grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Czy na osiedlach powstaną nowe rejony?

Radni z Komisji Samorządowej opiniowali propozycje powołania jednostek niższego rzędu na osiedlach Antoniniek-Zieliniec-Kobylepole oraz Nowe Winogrady Południe.

Zwolennicy powołania rejonu Zieliniec na Osiedlu Antoniniek-Zieliniec-Kobylepole twierdzili, że ich sprawy nie są wystarczająco dobrze realizowane w Radzie Osiedla. Chcą sami zadbać o poprawę jakości życia w Zielińcu, a także monitorować kierunek w jakim rozwija się fabryka Volkswagena. Z ich argumentacją nie zgadza się przewodniczący Rady Osiedla Andrzej Bielerzewski - W Radzie Osiedla zasiadają przedstawiciele Zielińca, sprawy tego obszaru są reprezentowane.

Zwolenników rejonu poparła radna Ewa Jemielity argumentując, że trzeba dać im szansę i nie tłumić aktywności obywatelskiej. Przed skutkami tworzenia rejonu przestrzegał radny Wojciech Wośkowiak - Takie działania mogą w przyszłości prowadzić do podziału osiedli - mówił radny i przypomniał, że ideą reformy samorządowej było stworzenie silnych jednostek.

Radny Mariusz Wiśniewski sugerował mieszkańcom Zielińca, aby rozważyli inną formę dla reprezentowania swojej społeczności, na przykład powołanie stowarzyszenia. - Stowarzyszenie posiada osobowość prawną, rejon nie - mówił Wiśniewski. - Jako rejon i tak będziecie musieli działać poprzez Radę Osiedla.

W głosowaniu Komisja jednym głosem pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie powołania rejonu Zieliniec. Przeważył głos przewodniczącej Komisji Beaty Urbańskiej, która jak sama zaznaczyła, głosowała trochę przewrotnie. - Nie zgadzam się z wnioskiem, ale poprę go, żebyście państwo przekonali się, że rejon nie jest dobrym rozwiązaniem - powiedziała do przedstawicieli grupy inicjatywnej, która chce powstania rejonu.

Identyczny wynik głosowania padł w przypadku projektu uchwały w sprawie powołania rejonu Przyjaźń na Osiedlu Nowe Winogrady Południe. Podobne były argumenty za i przeciw. Również w tym przypadku zdecydował "przewrotny" głos przewodniczącej Komisji.

- W obu przypadkach przyniesie to więcej szkody niż pożytku - przewiduje radny Wojciech Wośkowiak i dodaje już bardziej dosadnie - to jest rozwalanie rad osiedli. mat

Ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta Poznania podczas sesji w dniu 5 lutego.

  • Komisja Samorządowa jednogłośnie zdecydowała o rozszerzeniu zakresu swojego działania o współpracę z organizacjami pozarządowymi.