Miasto Poznań zapewnia 1332 miejsca w publicznych żłobkach, jednak ze względu na większe zapotrzebowanie ze strony mieszkańców od 2012 r. dotuje pobyt dzieci w żłobkach prywatnych. W tym roku z miesięcznego dofinansowania 600 zł skorzystało 2099 rodziców, którzy płacą podatki w Poznaniu. Żłobki stawały w konkursie ofert, a na wypadek, gdyby dana placówka nie otrzymała ponownie dofinansowania Miasto przeznaczało 1 mln zł na zabezpieczenie dla rodziców.

Stowarzyszenie żłobków niepublicznych "Prorodzina" zaznaczyło, że konkursy są rzadkim standardem w skali kraju, a o wiele lepszym rozwiązaniem jest bon żłobkowy na dziecko. Obecnie placówki nie mają stabilizacji i pewności, że od początku kolejnego roku znów dostaną dofinansowanie. Jest to trudna sytuacja dla rodziców i opiekunek w żłobkach. Jak podkreślało stowarzyszenie, 75% przychodów żłobka zostaje przeznaczone na wynagrodzenia, które i tak nie są wysokie. Z powodu niestabilności z roku na rok coraz więcej opiekunek przechodzi do przedszkoli, a liczba miejsc w placówkach się zmniejsza.

Przed ogłoszeniem kolejnego konkursu ofert komisja spotka się raz jeszcze z przedstawicielkami żłobków, by wypracować ewentualne zmiany, które zadowolą wszystkie strony. Stowarzyszenie będzie postulować, by wprowadzić mobilny bon żłobkowy. Wówczas pieniądze będą wędrować za dzieckiem, dzięki czemu - gdy np. rodzicowi nie spodoba się dana placówka - będzie mógł ją zmienić bez utraty dofinansowania.

Podczas posiedzenia radni pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały ws. podniesienia wysokości minimalnych wynagrodzeń dla rodzin zastępczych zawodowych oraz prowadzących rodzinne domy dziecka. Dzięki nowelizacji ustawy wynagrodzenia te można zwiększyć i mają one wynosić odpowiednio 2450 zł i 3050 zł brutto. Rodzin zawodowych w Poznaniu jest 26. Aby zostać taką rodziną trzeba przejść kilkumiesięczny proces szkoleniowy.

Beata Szeszuła

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019