grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Jest stanowisko Komisji Rewizyjnej w sprawie absolutorium

Głosami radnych PiS i SLD Komisja Rewizyjna przyjęła projekt uchwały w sprawie nieudzielenia prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu 2010 roku.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Szymon Szynkowski vel Sęk - grafika artykułu
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Szymon Szynkowski vel Sęk

Komisja Rewizyjna

Decyzja zapadła stosunkiem głosów 3 do 2, po długiej i chwilami gorącej dyskusji, podczas której padały argumenty merytoryczne, polityczne i wątpliwości natury formalno-prawnej. Projekt uchwały przewidującej nieudzielenie prezydentowi absolutorium zgłosił przewodniczący Komisji - Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS). W głosowaniu poparli go radni - Tadeusz Dziuba (PiS) i Adrian Kaczmarek (SLD). Przeciwni byli radni - Urszula Stecka (PO) i Sławomir Smól (PRO).

Argumentując swój wniosek Szymon Szynkowski vel Sęk wskazywał między innymi na niskie wykonanie wydatków inwestycyjnych oraz niepokojący stopień zadłużenia. Krytycznie ocenił kumulowanie się opóźnień ważnych inwestycji, co jego zdaniem podraża te przedsięwzięcia. Radny prezentował wskaźniki procentowe, według, których wydatki majątkowe za rok 2010 zostały zrealizowane na poziomie 73,4%. Gorszy wynik zanotowano jedynie w 2007 roku (72,6%). Urzędnicy miejscy tłumaczyli, że wiele inwestycji nie zostało zrealizowanych z przyczyn niezależnych od władz Miasta. Ich realizację przeniesiono na rok 2011 i lata następne. Stosowne zmiany w budżecie Miasta nie były możliwe, ponieważ koniec kadencji i wybory spowodowały przerwę w funkcjonowaniu Rady Miasta.

- Mamy ocenić wykonanie budżetu, a nie politykę prezydenta - przypominał radny Sławomir Smól, przeciwny wnioskowi o nieudzielenie absolutorium. - Nie możemy przekraczać kompetencji Komisji Rewizyjnej.

Wniosek przewodniczącego Komisji mocno skrytykował, obecny gościnnie na posiedzeniu, radny Marek Sternalski, przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. Nie pozostawił on suchej nitki na uzasadnieniu Sz. Szynkowskiego vel Sęka. - Sprowadził pan absolutorium do dyskusji politycznej, to nie jest wniosek o absolutorium, ale manifest polityczny - mówił M. Sternalski i przypominał, że Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu. Podkreślał również, iż podstawą oceny wniosku absolutoryjnego jest zgodność realizacji budżetu z ustawą o finansach publicznych, o samorządzie terytorialnym, a nie wyłącznie dane procentowe. W liczbach bezwzględnych wydatki majątkowe w 2010 roku wyniosły 872 mln zł, wobec 769 mln zł w 2009 roku. Odmienne zdanie zaprezentował radnych Adrian Kaczmarek uważając, że trzeba oceniać wykonanie budżetu w stosunku do początkowego planu.

Kiedy ostatecznie wniosek Sz. Szynkowskiego vel Sęka uzyskał jeden głos przewagi, radni Urszula Stecka i Sławomir Smól zgłosili wniosek mniejszości, proponując udzielenie prezydentowi absolutorium. Przewodniczący nie poddał wniosku pod głosowanie argumentując, że Komisja przyjęła już projekt uchwały w sprawie absolutorium i nie ma podstaw do głosowania drugiego wniosku, nawet, jeśli jest to wniosek mniejszości. Radni Stecka i Smól zdecydowali, że nie podpiszą się pod przegłosowanym projektem uchwały.

Ostateczną decyzję w sprawie absolutorium podejmie Rada Miasta. Prawdopodobnie nastąpi to podczas specjalnie zwołanej sesji pod koniec czerwca. Mimo decyzji Komisji Rewizyjnej wynik głosowania w Radzie może być odmienny. Przeciwko nieudzielaniu absolutorium opowiedzieli się, bowiem radni z PO oraz związanego z prezydentem klubu PRO. Te dwa ugrupowania mają w Radzie Miasta zdecydowaną większość.