grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

I słucha Waryński, lecz nie wie, że cienie się w celi zbierają*

Czy imię Ludwika Waryńskiego zniknie z przestrzeni miejskiej? Taka jest rekomendacja Komisji Kultury i Nauki. Decyzja nie była jednomyślna, a temat wzbudził sporo emocji.

Ludwik Waryński (1856-1889), fot. Wikipedia - grafika artykułu
Ludwik Waryński (1856-1889), fot. Wikipedia

Już kilka miesięcy temu pojawiła się propozycja, aby plac na Ogrodach noszący imię Ludwika Waryńskiego otrzymał nowe imię Wandy Błeńskiej. Odbyły się na ten temat konsultacje społeczne, sprawa trafiła do Rady Osiedla Ogrody, budziła różne opinie i emocje. GEOPOZ zaproponował, aby Wanda Błeńska została patronką położonej w pobliżu ulicy Józefa Paszty, która i tak musi zostać zmieniona w wyniku ustawy dekomunizacyjnej.

Jeszcze inną propozycje zgłosiła Rada Osiedla Ogrody. Na patrona ulicy Paszty zgłoszono Michała Sobeskiego, jednego z twórców Uniwersytetu Poznańskiego. Natomiast na placu Waryńskiego zaproponowano wygospodarowanie skweru i nazwanie go imieniem Wandy Błeńskiej. Rada Osiedla uznała, że będzie to rozwiązanie kompromisowe pozwalające na uhonorowanie Wandy Błeńskiej, pozostawienie Ludwika Waryńskiego, a mieszkańcy placu nie będą mieli zmienionych adresów.

Zdecydowaną zwolenniczka zniesienia nazwy Waryńskiego i ustanowienia placu Błeńskiej - była radna Joanna Frankiewicz.

- Waryński nawoływał do światowej rewolucji robotniczej, był przeciwnikiem niepodległości Polski i z tego powodu należy usunąć go z przestrzeni publicznej - argumentowała radna Frankiewicz.

- Proszę nie zakłamywać historii - protestowała radna Katarzyna Kretkowska. - Waryński w tamtym czasie nie wierzył w możliwość odzyskania niepodległości, co oznacza, że jej nie chciał.

- Zaczynamy prowadzić dyskusje na życiorysy - ocenił przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz. - Próbuje się usunąć Ludwika Waryńskiego z przestrzeni miejskiej w ramach dekomunizacji, choć z komunizmem nie miał on nic wspólnego. Znałem panią Wandę Błeńską i wiem, że byłaby taką sytuacją zażenowana. Niedobrze, że jej postać używana jest to takich działań.

- Przyjmijmy uchwały Rady Osiedla, aby zakończyć ten spór - postulowała radna Katarzyna Kretkowska.

Jednak w głosowaniu większość członków komisji nie poparła kompromisowego stanowiska Rady Osiedla Ogrody, a zagłosowała za wnioskiem radnej Frankiewicz, aby nazwę placu Waryńskiego zmienić na Wandy Błeńskiej. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Rady Miasta.

- Jeśli po burzy, która się teraz rozpęta plac Waryńskiego pozostanie, to co zostanie dla Wandy Błeńskiej? - pytała radna Kretkowska.

Mateusz Malinowski

*Cytat z wiersza Władysława Broniewskiego "Elegia o śmierci Ludwika Waryńskiego"