grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Poznań nadrabia zaległości żłobkowe

Radna Zjednoczonej Lewicy Beata Urbańska porównuje dostępność do żłobków w Poznaniu i innych dużych miastach.

Żłobek Kraina Baśni / źródło poznan.pl - grafika artykułu
Żłobek Kraina Baśni / źródło poznan.pl

- W Poznaniu liczba miejsc w żłobkach samorządowych nie wzrosła od 2012 roku i niezmiennie wynosi 1262. Więcej oferują: Warszawa, Kraków, Łódź i Wrocław. Niestety w Poznaniu "możemy pochwalić się" najdroższymi opłatami za żłobki samorządowe. Taniej jest nawet w Warszawie. Do tego opłaty za żłobki w Poznaniu zmieniane są co kwartał i wynoszą 10,5% przeciętnego wynagrodzenia za poprzedni kwartał. W Gdańsku i Łodzi opłaty zmienianie są raz w roku, a we Wrocławiu, Szczecinie i Krakowie od 2011 roku nie uległy zmianie - napisała radna Urbańska na swoim profilu facebokowym. - W zakresie dostępności miejskich miejsc żłobkowych w przeliczeniu na 1 mieszkańca mamy sporo do nadrobienia. W Warszawie jest to jedno miejsce na 259 osób, we Wrocławiu, Krakowie i Łodzi jedno na nieco ponad 300. W Poznaniu jedno miejsce żłobkowe przypada na 428 mieszkańców.

Według norm Unii Europejskiej opieką instytucjonalną powinno być objętych co najmniej 30% dzieci poniżej 3 roku życia. Do osiągnięcia wskaźnika unijnego należałoby zwiększyć obecną ofertę form opieki łącznie uzyskując około 3 300 dodatkowych miejsc.

Koalicja Zjednoczonej Lewicy i Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta, wprowadziła dopłaty do miejsc w żłobkach prywatnych, co poprawiło dostępność.

- Mimo zwiększonej dostępności, miejsc w poznańskich żłobkach nadal trochę brakuje. To pokazuje też skalę potrzeb. Do osiągnięcia poziomu unijnego powinniśmy utworzyć jeszcze 250 nowych miejsc w żłobkach samorządowych lub zwiększyć o tyle liczbę miejsc, do których Miasto dopłaca. Ważne aby odpłatność za żłobki miejskie i prywatne była na tym samym poziomie - podkreśla Beata Urbańska.

oprac. mat.