Program rowerowy miałby obowiązywać na lata 2017-2022 z perspektywą do roku 2025. Przewiduje on powstanie 6 tras radialnych łączących granice miasta, wschód-zachód, północ-południe, dwie trasy obwodowe, Wartostradę oraz łączniki umożliwiające włączenie się do tego układu. W sumie to około 150 km nowych tras. Autorzy projektu szacują, że w wyniku realizacji Programu Rowerowego w roku 2022 udział ruchu rowerowego w ruchu ogólnym wzrośnie z obecnych 4 do 10%. W 2025 roku na rowerach odbywać się ma 12% wszystkich podróży po mieście.

Projekt programu, który powstał w efekcie uchwały Rady Miasta, jest już gotowy i przeszedł konsultacje społeczne. Teraz przygotowano projekt uchwały wprowadzającej sam program w życie. Radni rozpoczęli dyskusje nad nim. Pierwsza jej część odbyła się na ostatniej Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej. - Celem programu nie jest tylko poprawa sytuacji obecnych rowerzystów, ale też uwolnienie drzemiącego potencjału ruchu rowerowego w Poznaniu - mówił Wojciech Makowski, z Wydziału Transportu i Zieleni. -Trend rozwoju ruchu rowerowego jest trendem globalnym. To ruch niskoemisyjny i niskokosztowy - tłumaczył natomiast Daniel Chojnacki, z firmy ko projekty, która program stworzyła we współpracy z urzędem.

Radny Michał Grześ chce wiedzieć, czy program był konsultowany z Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków, a radna Lidia Dudziak pytała o koszt przygotowania samego programu. Natomiast radny Łukasz Mikuła dopytywał o szczegóły nowej trasy rowerowej wzdłuż trasy PST, której powstanie program przewiduje.

Program rowerowy, jeśli wejdzie w życie przewiduje trzy warianty inwestycji. Najtańszy ma kosztować do roku 2022 łącznie ok. 72 mln zł, wariant średni 99 mln zł, a najdroższa wersja to 130 mln zł.

Dyskusja na tą uchwałą będzie kontynuowana na następnym posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej.

Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl