grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Uczelnie częścią miejskiego środowiska

Rola poznańskiego środowiska akademickiego w rozwoju miasta była tematem spotkania Komisji Kultury i Nauki z Kolegium Rektorów Miasta Poznania.

Spotkanie radnych Komisji Kultury i Nauki z Kolegium Rektorów Miasta Poznania, fot. Mateusz Malinowski - grafika artykułu
Spotkanie radnych Komisji Kultury i Nauki z Kolegium Rektorów Miasta Poznania, fot. Mateusz Malinowski

W siedzibie Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego zebrali się radni, rektorzy i prorektorzy uczelni wyższych Poznania, obecni byli również dwa zastępcy Prezydenta - Mariusz Wiśniewski i Jędrzej Solarski. Tematem spotkania były relacje między władzami miasta a uczelniami, wzajemne oczekiwania, obszary które wymagają poprawy, czy wręcz nowego określenia działań.

Rektor Politechniki Poznańskiej i przewodniczący kolegium Rektorów Tomasz Łodygowski odnosząc się do strategii rozwoju miasta stwierdził, że zawiera ona wiele pięknych życzeń i ambitnych celów, ale brakuje mu w tym dokumencie określenia jak dojść do tych celów i kto ma odpowiadać za ich realizację. - Chcemy przysłużyć się miastu, promujemy je na różne sposoby, ale nie zawsze jest to doceniane i wykorzystywane - mówił rektor Politechniki.

Przewodniczący Komisji Antoni Szczuciński nawiązał do opracowanego 12 lat temu dokumentu opisującego wspólną strategię rozwoju akademickiego Poznania opracowanego przez miasto i przedstawicieli uczelni wyższych. - To był wyjątkowy dokument, który w żadnym innym mieście nie powstał - podkreślał Szczuciński. - Może warto zaktualizować to opracowanie jeśli strategia ma zbyt skondensowany charakter.

Dalej Szczuciński przytoczył dane o spadku liczby studentów w Poznaniu w latach 2011-2015 ze 131 tys. około 116 tys. Jest to tendencja występująca także w innych miastach. Ma jednakże znaczenie nie tylko w środowisku akademickim. Mniejsza liczba studentów przekłada się też na sytuację gospodarczą miasta. Szczuciński podawał szacunkowe wyliczenia ile studenci zostawiają w Poznaniu pieniędzy m.in. za wynajem mieszkania, przejazdy komunikacją miejską, korzystanie z kin, teatrów, pubów, siłowni. W ciągu jednego roku roku akademickiego studenci wydają kwotę rzędu 422 mln zł. Spadek liczby studentów to także spadek dochodów dla wielu rodzajów działalności gospodarczej w mieście. Mniej dynamicznie niż w innych miastach akademickich rośnie też liczba studentów zagranicznych. Zdaniem Antoniego Szczucińskiego trzeba zastanowić się jak zachęcać do studiowania w Poznaniu i co w tym zakresie może zrobić samorząd.

Rektorzy wskazywali, że ostatnie rozwiązania ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego sprawiają niestety, że uczelniom przestaje opłacać się zwiększanie liczby studentów. Powodem jest algorytm według, którego na 1 wykładowcę ma przypadać 13 studentów. Uczelnia, która przekroczy ten wskaźnik traci dotacje. Rozwiązanie wprowadzono bez okresu przejściowego i uczelnie muszą od razu zmierzyć się tymi wymogami. Odnośnie studentów z zagranicy zwracano uwagę, że sporą ich część w kraju stanowią studenci z Ukrainy, dla których naturalnym kierunkiem są uczelnie we wschodniej Polsce. Studentów zagranicznych mogą przyciągać na przykład stypendia, to może być jedna z form pomocy ze strony miasta. Ważne też jest, aby studenci zagraniczni czuli się w naszym kraju bezpiecznie.

- Mamy wiele dobrych efektów współpracy miasta i uczelni. W ubiegłym roku odbył się kongres politologów, w 2020 roku będzie miał miejsce międzynarodowy kongres historyczny, to nie jest dzieło przypadku - wyliczał wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. - Oczywiście we współpracy są potknięcia po obu stronach, ale to nie oznacza, że Urząd Miasta nie dostrzega spraw uczelni. Trzeba też pamiętać, że jako jednostka samorządowa nie we wszystkim możemy pomóc.

Radny Przemysław Alexandrowicz przypomniał, że miasto przekazało uczelniom wyższym grunty, na których powstały nowe inwestycje. Zdaniem przewodniczącego Rady Miasta Grzegorza Ganowicza miasto może prowadzić działania w obszarach otaczających środowisko akademickie, na przykład odpowiednio przygotowywać uczniów szkół średnich, zachęcać ich do studiowania w Poznaniu. Z kolei wiceprzewodnicząca Komisji Maria Lisiecka-Pawełczak uważa, iż powinno się stawiać na rozwój przestrzeni startupów dla studentów i absolwentów. - Otworzyliśmy niedawno otwartą przestrzeń startupową w nowym biurowcu przy ul. Za Bramką - przypominał wiceprezydent Jędrzej Solarski.

Wspólnie z Uniwersytetem im. A. Mickiewicza przyznawana jest Poznańska Nagroda Literacka. Miasto wspiera Uniwersytet Artystyczny w projekcie miejskich galerii m.in. poprzez udostępnianie lokali. To tylko wybrane przykłady.

Mówiąc o studentach trzeba pamiętać, że to nie tylko młodzi ludzie. - Nie zapominajmy o seniorach z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, to grupa 6 tys. osób - podkreślał Jędrzej Solarski.

Miasto Poznań od dawna prowadzi program Akademicki i Naukowy Poznań służący promocji naszego miasta jako miejsca, w którym warto studiować. W ramach kampanii promocyjnej urzędnicy odwiedzają maturzystów w całym kraju i zachęcają do wyboru Poznania jako miejsca studiów. Poznań ze swoją ofertą akademicką pojawia się na targach edukacyjnych w kraju i za granicą. Formą promocji młodych naukowców są także konkursy na najlepsze prace doktorskie i magisterskie, stypendia dla młodych twórców i naukowców, nagrody artystyczna, naukowa i literacka. Na otwarte wykłady zapraszani są wybitni naukowcy z całego świata. Urząd Miasta Poznania organizuje staże i praktyki studenckie. Inną formą pomocy jest projekt "Mieszkanie dla absolwenta". W lipcu 2015 roku oddano do użytku ponad 140 takich mieszkań wybudowanych przez Poznańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Mateusz Malinowski

Zobacz także: