grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Noc Naukowców na Morasku i Piotrowie

W piątek, 23 września odbyła się kolejna edycja Nocy Naukowców. Przedstawiamy relacje naszych strażystów z wydarzeń na Morasku i Piotrowie.

fot. - grafika artykułu
fot.
  • MORASKO

Pokaz laserowy, zdjęcia z mikroskopu elektronowego, warsztaty w studiu radia i pomiary antropologów biologicznych to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych dla zwiedzających wydziały uniwersyteckie na Morasku.

Sale wykładowe były przepełnione, a na korytarzach panował ruch jak w biały dzień. Bogata oferta wykładowa, warsztaty i wystawy budziły powszechne zainteresowanie. Szczególnie przyciągające były wystawy na Wydziale Biologicznym. Na jednej z nich można było się przekonać o tym, jakie owady żyją w mieszkaniach w różnych pomieszczeniach - kuchni, pokoju czy łazience. Na stołach w specjalnych pojemnikach znajdowały się żywe owady. Karaczany z Madagaskaru nie tylko można było obejrzeć, ale również wziąć na dłoń (oczywiście nad wszystkim czuwali opiekunowie Nocy Naukowców). Niedaleko na innej wystawie można było dowiedzieć się, na czym polega entomologia sądowa. Jedną z przygotowanych tam atrakcji była możliwość oglądania pod mikroskopem różne okazy chrząszczy. Przy wejściu na Wydział Biologiczny pracownicy Zakładu Biologii Rozwoju Człowieka Instytutu Antropologii UAM badali skład ciała chętnym osobom (warunkiem było ukończenie 18 roku życia i kilka wymogów zdrowotnych). Po zakończeniu odpowiednich pomiarów za pomocą specjalistycznego sprzętu objaśniano "pacjentom" ich budowę ciała, dając przy tym różne zalecenia. Ciekawy wykład przygotowany przez Zbigniewa Adamskiego i Sławomira Samarkiewicza "Czy wiesz, co widzisz?" wygłosiła doktorantka Michalina Smolarkieiwcz. Uczestnicy zajęć mogli przekonać się jak wygląda świat widziany przez pryzmat mikroskopu elektronowego. Tchawki owadów, żądło pszczoły, czekolada, brzeg jednogroszówki czy oko muchy to tylko kilka z intrygujących zdjęć, jakie zostały przedstawione. Wykład zakończył się konkursem z nagrodami.

Audytorium im. prof. Piekary na Wydziale Fizycznym było przepełnione, nie było wolnych miejsc siedzących. Ludzie brali czynny udział w zajęciach zespołu naukowców: prof. G. Musiała, dr A. Jendrzejczak, mgr R. Wojtyniaka, mgr K. Kaczały i Michała Olejniczaka. Podczs nich zostały objaśnione różne prawa fizyki na drodze eksperymentalnej. Dzieci wykazały się wielką wiedzą fizyczną i dociekliwością. Za poprawne odpowiedzi na pytania otrzymywały nagrody w postaci koszulek z logiem Nocy Naukowców, a także rurki z fluoroesencją. A tym, którzy mówili poprawnie, ale nie zostali dostrzeżeni, poproszono by odebrali plakietki również z logiem Nocy Naukowców. Emocjonujący pokaza laserowy sterowany za pomocą dźwięku z podkładem muzycznym był jednym z finałowych pokazów tych zajęć.

Na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa mgr Piotr Murza prowadził warsztaty w studiu radiowym, a mgr Paweł Kosiarz organizował zajęcia w studiu telewizyjnym. Miałem okazję przekonać się jak wygląda nowoczesne studio radiowe. Prowadzący opowiadał o interesujących szczegółach technicznych budowy studia nagraniowego. I tak na przykład w studiu, w którym nagrywają, osoby mówiące do mikrofonu muszą stać. Jest to zwyczaj przedwojenny, raczej niespotykany we współczesnych czasach. Piotr Murza wskazywał, że zupełnie inaczej słychać osoby mówiące, ciało inaczej pracuje, a dźwięk jest o wiele lepszy. (pw)

  • PIOTROWO

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w Nocy Naukowców na Politechnice Poznańskiej w zeszły piątek 23 września.

Największe zainteresowanie wzbudził warsztat: Laboratorium Szalonego Chemika, podczas którego uczestnicy wykonali własne mydła i perfumy oraz pokaz z pogranicza fizyki i magii.  Uwagę przyciągnęły również eksperymenty chemiczne, odbywające się na świeżym powietrzu, w których dzieci i młodzież wzięły udział.

Organizatorzy zgodnie podkreślają, że Noc Naukowców cieszy się dużą popularnością i jest wydarzeniem długo wyczekiwanym.

- Po 30 minutach od rozpoczęcia rejestracji uczestników biorących udział w warsztatach, nie było już wolnych miejsc" - mówi Joanna Jaszczyszyn, jedna z organizatorek.

O sukcesie Nocy Naukowców świadczy coroczna frekwencja oraz aktywny udział wielu szkół, także tych spoza Poznania.

Program przygotowany przez Politechnikę Poznańską był bardzo zróżnicowany. Pokazom towarzyszyły: wykłady, imprezy towarzyszące, konkursy. Nie zabrakło także artystycznego akcentu w postaci wystawy oraz warsztatów designu i mody inspirowanej architekturą. W rezultacie powstały nietypowe lampy, jak również projekty ubrań. Młodsi "naukowcy" mogli skonstruować własnego robota pod okiem studentów. Przy niektórych pokazach natężenie dźwięku było najważniejszym elementem. Najbardziej hałaśliwy z nich polegał na uruchomieniu silnika odrzutowego. Z kolei w konkursie dla najlepszych krzykaczy każdy miał możliwość pomiaru własnego głosu. (mt)