Do ataku doszło w niedzielę w Gdańsku, tuż po kończącym finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy "Światełku do nieba". Napastnik wtargnął na scenę i ugodził Pawła Adamowicza nożem. Prezydent Gdańska trafił do szpitala, gdzie lekarze przeprowadzili kilkugodzinną operację. Niestety, mimo ich wysiłków, prezydent zmarł w poniedziałek.
- Informacja o jego śmierci była dla mnie wstrząsem - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Paweł Adamowicz miał świadomość tego, do czego prowadzić może mowa nienawiści. Już kilka lat temu wspólnie deklarowaliśmy postawę "zero tolerancji" dla takich zachowań. W Deklaracji Wrocławskiej sprzeciwiliśmy się aktom przemocy z nienawiści. Paweł za swoją postawę zapłacił najwyższą cenę. Zrobimy wszystko, by ta ofiara nie poszła na marne.
Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 roku. Urodził się 2 listopada 1965 w Gdańsku, ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, po czym zakończył aplikację i został radcą prawnym. W 1990 roku po raz pierwszy został wybrany do Rady Miasta Gdańska, startując z listy Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". Został jej przewodniczącym, a po wygranych wyborach samorządowych w 1998 - prezydentem Gdańska. Był jednym ze współzałożycieli Platformy Obywatelskiej w 2002 roku.
W styczniu 2016 roku - razem z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Poznania, oraz z prezydentami Krakowa i Wrocławia - podpisał "Deklarację Wrocławską". To dokument, w którym samorządowcy zobowiązali się do współpracy na rzecz otwartości i dialogu międzykulturowego. Paweł Adamowicz podkreślał wówczas, że prezydenci miast jako lokalni liderzy powinni być dla innych przykładem. - To nasz obowiązek i rodzaj manifestacji - mówił.
W 2018 ponownie został wybrany prezydentem Gdańska, zdobywając wysokie, niemal 65-procentowe poparcie. W niedzielę, 13 stycznia - jak co roku - wziął udział w 27. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ostatnich słowach, jakie wygłosił na scenie przed atakiem nożownika, dziękował gdańszczanom.
W poniedziałek, 14 stycznia, o godz. 18 poznaniacy spotkają się na placu Wolności, by uczcić pamięć Pawła Adamowicza.
AW / poznan.pl