Są autorami projektu "Piechotą się chodzi", w ramach którego w tym roku dla uczczenia setnej rocznicy niepodległości przeszli Polskę pokonując niemal 4 tysiące kilometrów. W 2017 zaś, dotarli pieszo z Poznania na Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą (170 km w 4 dni).
"Zamiast teleranka w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zapraszamy na spotkanie w oparach absurdu, amatorszczyzny i głębokiego nieprzemyślenia każdego z wielu niefortunnych kroków. To, że udało nam się obejść Polskę dookoła jest ucieleśnieniem przysłowia więcej szczęścia niż rozumu. Odnosi się to zarówno do naszej wiedzy jak i umiejętności. Jeśli więc chcecie dowiedzieć się jak parze zawodowych kanapowców, złowieszczych okupantów łóżka, bojowników o darmowy dostęp do pizzy udało się zdobyć wszystkie 4 granice Polski, to stańcie z nami oko w oko już w czwartek!" - zapowiadają Marta i Marek.
Spotkanie odbędzie się 13 grudnia w Cafe La Ruina i Raj, Śródka 3, początek o godz. 19, wstęp wolny.
oprac. red.