- Nazwa mówi o plastiku, ale zakres jest trochę szerszy. - mówił pomysłodawca. - Chodzi również o to, aby używać wody z kranu, czy ograniczać zużycie papieru w urzędzie miasta.

Uchwała jest kierunkowa, nie zobowiązuje do konkretnych działań, ale wskazuje przykłady, w jakich zakresach urząd może stać się przyjaźniejszy naturze. Ma być realizowana etapowo i długofalowo, a dzięki akcjom edukacyjnym ma oddziaływać na cały Poznań.

Wojciech Czyżewski, dyrektor Wydziału Zamówień i Obsługi Urzędu podkreślał, że magistrat po części realizuje już postulaty zawarte w dokumencie. Po rozmowach z Aquanetem na spotkaniach, posiedzeniach komisji, czy w sekretariatach pojawiają się dzbanki z wodą z kranu. Do sieci wodociągowej podłączone zostały dystrybutory wody w ciągach korytarzowych, których we wszystkich budynkach urzędu jest ponad 40. Tam, gdzie nie ma możliwości podłączenia się do sieci stosowane są plastikowe baniaki, choć - jak zaznaczył dyrektor Czyżewski - wciąż jest to bardziej ekologiczna forma od zamawiania małych, jednorazowych butelek. Za to całkowicie plastik udało już się wyeliminować z zamawianego okolicznościowo cateringu. Firmy, które realizują tego typu zadania mają zakaz korzystania z plastikowej zastawy, czy kubeczków.

Dyrektor nie ukrywał, że takie działania wiążą się z większymi kosztami. 100 sztuk kubeczków plastikowych kosztuje niecałe 4 zł, a papierowych biodegradowalnych ponad 21 zł. Podobna sytuacja występuje przy papierowych łyżeczkach - cena wzrosłaby z 3 zł do 10 zł, a w przypadku talerzy zamiast 16 zł urząd musiałby zapłacić 75 zł. Z drugiej strony wprowadzenie zmian będzie się wiązało również z oszczędnościami - roczny koszt wody w butelkach wynosi obecnie ok. 200 tysięcy zł.

Wydział Informatyki zwrócił też uwagę, że zamiana papieru w drukarkach na makulaturę może być problematyczna. Papier z odzysku ma większe pylenie, co po dłuższym użytkowaniu powoduje sklejanie kartek i zacinanie sprzętu. Aby ograniczyć marnowanie papieru, cała korespondencja wewnętrzna w urzędzie odbywa się elektronicznie, a drukarki na korytarzach drukują dwustronnie.

Projekt uchwały został jednogłośnie zaopiniowany pozytywnie przez radnych.

Nowe kąpielisko

Komisja pozytywnie zaopiniowała również wykaz kąpielisk na najbliższy sezon. Wśród tych, które działają od lat pojawiło się nowe - w Kiekrzu.

Według planów 15 czerwca w Poznaniu rozpocznie się sezon kąpielowy, który potrwa do końca sierpnia. W tym roku będziemy mogli skorzystać z 6 kąpielisk położonych przy największych zbiornikach wodnych: Malta, Krzyżowniki, Strzeszynek, Rusałka, Kaskada oraz Kiekrz. Podczas sezonu organizator tych miejsc, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji będzie czuwał razem z sanepidem nad stanem czystości wody, pobierając i badając jej próbki minimum trzy razy. Obecnie w 4-stopniowej skali ocen poziom czystości kąpielisk został oceniony jako doskonały.

Przeciętnie kąpieliska są w stanie pomieścić do 300 osób - są to Krzyżowniki, Kaskada i Kiekrz. Zdecydowanie największym jest Strzeszynek, z którego jednego dnia może skorzystać nawet 700 osób. Na czas letni przy plażach staną mobilne sanitariaty, a przy części będzie można nawet zacumować sprzęt wodny.

Nowością jest kąpielisko zlokalizowane na północnym brzegu Jeziora Kierskiego. Poznaniacy będą mogli tam skorzystać z ponad 40-metrowej plaży piaszczysto-trawiastej, wypożyczalni sprzętu wodnego oraz dwóch pływających pomostów. Dla bezpieczeństwa zostanie ono wydzielone za pomocą boi.

Beata Szeszuła

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019