Miasto prowadzi szereg inwestycji w mieszkania by zaspokoić potrzeby mieszkaniowe mieszkańców, zwłaszcza tych, których nie stać na rozwiązania komercyjne. Oprócz mieszkań socjalnych i komunalnych jednym z nich jest program "Najem z dojściem do właśności", który realizuje Poznańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które jest miejską spółką. Program polega na tym, że jego uczestnicy wpłacają zaliczkę na poczet przyszłego mieszkania, a następnie będą spłacać jego zakup w comiesięcznym czynszu.

Program cieszy się dużym zainteresowanie, pierwsze mieszkania już są oddane do użytku przy ul. Suwalskiej, nowe powstają na dużej kwaterze mieszczącej się na Strzeszynie między ul. Koszalińską a Żołnierzy Wyklętych.

W ostatnim czasie sytuacja skomplikowała się przy tej trwającej inwestycji, bo firma je budująca zażądała od PTBS większego wynagrodzenia niż w zawartej umowie. Powodem jest wzrost kosztów materiałów i usług budowlanych. Do przyszłych mieszkańców docierają sygnały, że prawdopodobnie z tego powodu będą musieli więcej zapłacić. Radni po głosach mieszkańców zajęli się tą sprawą na posiedzeniu Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej. Wyjaśnienia składał prezes zarządu PTBS Andrzej Konieczny oraz pełnomocnik prezydenta ds. mieszkalnictwa miejskiego Tomasz Lewandowski.

Z wyjaśnień wynika, że firma Agrobex, która buduje mieszkania na Strzeszynie rzeczywiście oczekuje wyższej płatności, właśnie ze względu na wzrost cen na rynku. Firma ta informuje w pismach, że jest stratna na tej inwestycji już 17 mln zł. PTBS nie chce, aby wykonawca zszedł z budowy, bo to wydłuży inwestycje o nieokreślony czas, a i tak nie obniży jej kosztów, nie chce też nakładać kary umownej, bo zaawansowanie prac jest już znaczne. Dlatego wkrótce rozpoczną się negocjacje w tej sprawie by dojść do porozumienia i nie musieć się uciekać do drogi sądowej.

Prawdopodobne jest jednak to, że uczestnicy programu "Najem z dojściem do własności", będą musieli zapłacić więcej niż było mówione, kiedy wstępowali do programu, chodzi o podniesienie wkładu własnego i większej opłaty za czynsz. O tym czy tak się stanie i ewentualnie o ile wzrosną kwoty okaże się po zakończeniu rozmów między PTBS i Agrobex.

Radni apelują jednak, aby podejść do sprawy ze szczególną ostrożnością, bo będzie to działanie, które naraża na szwank wiarygodność miasta. - Nie powinniśmy do tej inwestycji podchodzi na zasadach komercyjnych - mówił radny Marek Sternalski, - Ci ludzie zainwestowali, powinniśmy im pomóc - dodał. Radny Michał Grześ zauważył: - zgadzam się, że nawet pomimo podwyżki to nadal będzie bardzo atrakcyjna oferta, ale tracimy w ten sposób wiarygodność jako miasto - mówił.

Przewodniczący komisji Wojciech Kręglewski zaapelował, żeby szczególnie uwzględnić sytuację tych, którzy zainwestowali wszystkie swoje środki w ten program i nie mają możliwości dołożenia czegokolwiek. Trzeba dla nich znaleźć rozwiązanie.

Radni wrócą do dyskusji i szukania rozwiązań, kiedy będzie już znany wynik rozmówi między PTBS a spółką Agrobex.

Jan Gładysiak

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019