Kompleksowe badania archeologiczne trwają już dwa lata. Badacze odkrywają pozostałości najważniejszej świątyni lewobrzeżnego Poznania - kolegiaty św. Marii Magdaleny, która przez ponad 500 lat dominowała w przestrzeni miasta. Choć istniała setki lat do dziś nie wiele po niej zostało. Badania archeologów krok po kroku odsłaniają tajemnice tej najbardziej okazałej świątyni na ziemiach polskich w swoich czasach.
Wykopaliska prowadzone są na obszarze całego placu Kolegiackiego. Badacze przeszukują grunt na głębokości 60 cm. Dotychczas wydobyto blisko 7000 zabytków, często bezcennych ze względu na swoją unikalność. - W południowej części placu odkryliśmy dobrze zachowane chodniki wykonane z kamieni, które zbiegają się w jednym miejscu. Może to wskazywać na wejście, prawdopodobnie do kruchty dawnej kolegiaty. Zachował się także próg wejściowy i fragment posadzki - mówi dr hab. Marcin Ignaczak, kierownik zespołu archeologów z Instytutu Archeologii UAM.
- Najważniejsze jest przywrócenie pamięci o bogatej historii tego miejsca. Nie tylko
w nazwie placu, ale przede wszystkim w warstwie materialnej, która uzmysłowi mieszkańcom i turystom wyjątkowe znaczenie tego obiektu w dziejach miasta - wyjaśnia Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejska Konserwator Zabytków.
- Obecnie, architekci pracują nad jak najlepszym wyeksponowaniem pozostałości Kolegiaty św. Marii Magdaleny, które zostały odkryte w ostatnim czasie przez archeologów. Zdajemy sobie sprawę, że dokonywanie zmian w już praktycznie gotowym projekcie jest żmudne i czasochłonne, a badania archeologiczne ciągle trwają. Ich efekty mogą nas jeszcze nie raz zaskoczyć. Warto jednak poświęcić sprawie tyle czasu, ile ona wymaga, nawet kosztem przesunięcia na nieco później samej inwestycji - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Miasta.
Prace nad całkowitą przebudowa płyty placu Kolegiackiego mają rozpocząć się na wiosnę. Znikną nieużywane już miejsca parkingowe, a cały plac ma stać się przestrzenią dla pieszych. W zamyśle projektantów ze względu na bliskie położenie ma on stanowić alternatywę dla Starego Rynku.
UMP, (jg)