grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Nie będzie koncertu Katy Perry

Ta poprawka budżetowa radnego klubu PiS Michała Boruczkowskiego odbiła się chyba największym echem w mediach i to nie tylko w Poznaniu. Nie zyskała jednak poparcia radnych i prezydenta.

Fot. Katy Perry: Witness The Tour / Facebook - grafika artykułu
Fot. Katy Perry: Witness The Tour / Facebook

Radny zaproponował przeznaczenie w przyszłorocznym budżecie kwoty 3 mln zł na koncert Katy Perry, który miałby uczcić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Argumentował, że już dawno nie było koncertu światowej klasy gwiazdy w Poznaniu, a dodatkowo warto, aby taki koncert uświetnił ważną dla kraju rocznicę. Krytycy pomysłu wskazywali, że to duża kwota przy bardzo napiętym budżecie, a poza tym nie wiadomo czy wokalistka mogłaby w tym terminie przyjechać do Poznania. Radny upierał się jednak, że może to być inny światowego formatu artysta.

Jako źródło finansowania radny wskazał w pierwszej kolejności przebudowę skrzyżowań ulic Chartowo/Wiatraczna oraz Żegrze/Bobrzańska, ponieważ jego zdaniem: "od wielu lat zbyt dużo inwestuje się w Rataje w porównaniu z innymi częściami Poznania.".

Prezydent nie przyjął autopoprawki do budżetu, bo zdjęcie pieniędzy z inwestycji na Ratajach uniemożliwiłoby jej realizację. Tymczasem ulica Chartowo stanowi element podstawowego układu drogowego miasta i jest kluczowa dla prowadzenia ruchu kołowego. Ponadto realizacja zadania przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa ruchu wszystkich jego uczestników, a w szczególności pieszych i rowerzystów na skrzyżowaniach ulic Chartowo/Wiatraczna oraz Żegrze/Bobrzańska. Dodatkowo wymiana konstrukcji, a przede wszystkim wymiana nawierzchni pozwoli ograniczyć emisję hałasu drogowego do środowiska.

Podczas sesji budżetowej poprawkę Boruczkowskiego odrzucili także radni. Nie udało mu się przekonać nawet własnego klubu, jego poprawkę poparły jedynie cztery osoby.

oprac. mat.