grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Fantastyka na luzie

1 kwietnia Klub Fantastyki Druga Era zaprasza na spotkanie z fantastyką, z przymrużeniem oka.

Fot. materiały organizatorów - grafika artykułu
Fot. materiały organizatorów

Koło Miłośników Literatury Papierowej "Noosfera" to inicjatywa spotkań dyskusyjnych o fantastyce przy Klubie Fantastyki "Druga Era" w Poznaniu. Spotkania są otwarte - mile widziani są miłośnicy science fiction, fantasy i różnych innych rzeczy poza i pomiędzy!

Ponieważ najbliższe spotkanie Koła "Noosfera" przypada w Prima Aprilis, organizatorzy proponują pogadać o tym, co w czytaniu fantastyki daje najwięcej nieprzeintelektualizowanej, bezinteresownej - a czasem też bezsensownej - radości. Innymi słowy, przypomnimy sobie książki fantastyczne, które najbardziej nas bawią, są według nas - lub w powszechnej opinii - największą chałą, są chałą, ale i tak je kochamy, tylko wstydzimy się do tego zazwyczaj przyznać przy ludziach.

Co nas najbardziej bawi w książkach fantastycznych? Jakie sceny i bon moty, jaki rodzaj humoru, dzieła jakich autorów? Które książki fantastyczne mają opinię najbardziej szmirowatych, dlaczego tak jest i czy na pewno słusznie? I co takiego mają w sobie nasze fantastyczne guilty pleasures - pompatyczne cykle, space opery spod znaku "zabili go a on uciekł", skamieliny socrealizmu, jurne romanse SF klasy B - że czasem okazują się "tak złe że aż dobre"?

Proponowana lektura (do wyboru):

Fantastyka humorystyczna - przypominamy sobie książki fantastyczne, które najbardziej nas bawią. Mile widziane konkretne gagi i cytaty - może uda się zrobić mały konkurs! (Eklektyczna lista proponowanych przez klubowiczów fantastów-humorystów: oczywiście Terry Pratchett i Douglas Adams, poza tym Kir Bułyczow, Robert Sheckley, Henry Kuttner, Fritz Leiber, Stanley G. Weinbaum, Jerzy Broszkiewicz ("Mój księżycowy pech"), Stanisław Lem, Andrzej Sapkowski, Andrzej Pilipiuk, Ewa Białołęcka, Romuald Pawlak...)

Fantastyczna szmira - będzie super, jeśli spróbujecie przeczytać lub chociaż napocząć jakieś dziełko fantastyczne uznawane powszechnie za fatalnie złe i sprawdzić na własnej skórze, czy to, co ludzie mówią, to prawda. A później podzielić się z nami. Nie osądzajmy książek po stereotypach!

Guilty pleasures - tu już każdy wybiera, do jakiej swojej ulubionej książki "tak złej, że aż dobrej" będzie się chciał przyznać...

oprac. mat.

  • Fantastyka na luzie: humor, szmira, guilty pleasures (Noosfera5)
  • 1 kwietnia, sobota w godz. 16-21
  • Klub Fantastyki Druga Era, Słowackiego 13/116, 60-823 Poznań
  • wstęp wolny