grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Pływak bardzo rozwojowy

Kacper Majchrzak - wielka nadzieja poznańskiego pływania

Fot. archiwum prywatne - grafika artykułu
Fot. archiwum prywatne

Podczas ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro był najlepszym pływakiem polskiej ekipy. Świetnie spisał się na dystansie 200 m stylem dowolnym, ustanawiając w półfinale tej konkurencji rekord Polski 1.46,30. To znakomity rezultat, który jednak nie dał awansu do finału. Zabrakło dosłownie 0,07 sekundy i Kacper Majchrzak ukończył igrzyska na 10. pozycji.

Poznański pływak miał jeszcze nadzieję na finał w sztafecie 4 x 200 m stylem zmiennym. Popłynął fenomenalnie, ale jego postawa nie pomogła naszej sztafecie w zakwalifikowaniu się do finału. Zawodnik Warty Poznań po raz kolejny potwierdził, że był jedynym naszym reprezentantem, który pływał w Rio zgodnie z oczekiwaniami. W sztafecie uzyskał zdecydowanie najlepszy czas spośród wszystkich startujących (1.45,50), dzięki czemu wyprowadził naszą ekipę z ósmego na czwarte miejsce. Drugi wyścig eliminacyjny okazał się jednak znacznie szybszy i Polacy rywalizację ostatecznie skończyli na 10. miejscu. Nie ulegało jednak żadnej wątpliwości, że poznaniak Majchrzak był najlepszym polskim pływakiem podczas igrzysk w Rio.

Urodzony 22 września 1992 roku Kacper Majchrzak trochę przez przypadek trafił na basen pływacki.

- Moja mama postanowiła znaleźć dla mnie i młodszego brata pasję w sporcie. Mieszkając na Winogradach, mogliśmy pograć w tenisa, popływać w basenie Posnanii. W czwartej klasie szkoły podstawowej trafiłem dla klasy pływackiej i właściwie tak już pozostało. Na początku była to tylko zabawa w wodzie, ale z każdym kolejnym rokiem rodziło się przeświadczenie, że coś z tego może być. W trzeciej klasie gimnazjum trafiłem do Szkoły Mistrzostwa Sportowego i nie było odwrotu od pływania, tym bardziej że bardzo mi się to podobało. Najpierw trenowałem pod okiem Grzegorza Płóciniaka w Posnanii, potem krótko pod opieką Andrzeja Olszewskiego, a od pierwszej klasy liceum pracowałem z Michałem Szymańskim, już w Warcie Poznań. To dzięki pracy z tym trenerem robiłem systematyczne postępy. W wieku 17 lat wywalczyłem pierwszy, srebrny medal podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży - wspomina Kacper Majchrzak.

W pierwszym okresie poważnych treningów Kacper bardzo lubił najkrótsze dystanse 50 i 100 m. Przez kilka sezonów szybkość dawała mu dużo satysfakcji, a kolejne rekordy życiowe dopingowały do dalszej pracy. Jednak w pewnym momencie należało zdecydować się na dłuższy dystans, czyli 200 m, który obecnie wydaje się tym kluczowym w jego pływaniu. W 2015 roku wyznaczył wspólnie z trenerem Szymańskim plan przygotowań do igrzysk w Rio i realizował kolejne etapy tak, aby najlepsza forma przyszła w Brazylii. Efekty rzeczywiście pojawiły wiosną 2016 roku. Majchrzak wystąpił z powodzeniem w mistrzostwach Europy w Londynie. Awansował do finału 200 m stylem dowolnym, poprawiając w półfinale rekord życiowy (1.46,95). W finale długo płynął na drugiej pozycji, potem nieco osłabł, ale szóste miejsce to był dobry prognostyk przed kolejnymi startami. Od czasów innych poznańskich pływaków, medalistów olimpijskich, Artura Wojdata i Rafała Szukały, to był najlepszy wynik zawodnika ze stolicy Wielkopolski w mistrzostwach Starego Kontynentu. W sztafecie 4 x 200 m stylem zmiennym fantastycznie popłynął na ostatniej zmianie, a do podium Biało-Czerwonym zabrakło 0,01 sekundy! W Londynie Majchrzak wynikiem na 200 m wywalczył jednocześnie kwalifikację olimpijską.

Wzrastającą formę zawodnik Warty potwierdził kilka dni później w mistrzostwach Polski w Szczecinie. Na 200 m poprawił siedmioletni rekord kraju Pawła Korzeniowskiego z czasem 1.46,46 i ponownie potwierdził olimpijską kwalifikację. Do złotego medalu na tym dystansie Majchrzak dorzucił drugie złoto na 100 m stylem dowolnym, ustanawiając kolejny rekord życiowy (48,96 s) i zdobywając olimpijską kwalifikację także na tym krótszym dystansie. Po krajowej rywalizacji stało się jasne, że założony plan funkcjonuje i forma systematycznie rośnie. A potem były już igrzyska w Rio, gdzie Kacper Majchrzak okazał się najlepszym polskim pływakiem tych zawodów.

- Po krótkim odpoczynku po powrocie z Brazylii tak naprawdę rozpoczęliśmy z trenerem Szymańskim przygotowania do następnych igrzysk w Tokio 2020. Wiem, że wyniki, jakie uzyskałem w Rio, skłaniają do optymizmu, i jestem przekonany, że stać mnie na poprawienie obecnych rezultatów. To jak zachęta do jeszcze lepszej pracy, bo można osiągnąć zdecydowanie więcej na następnych igrzyskach - mówił Kacper Majchrzak.

Obecnie przygotowuje się do najważniejszej imprezy w 2017 roku. W lipcu odbędą mistrzostwa świata w Budapeszcie. Zanim nasz pływak pojedzie na Węgry, czeka go udział w mistrzostwach Polski, a po Budapeszcie, pod koniec sierpnia, na Tajwanie odbędzie się letnia Uniwersjada. Kacper ma więc ambitne plany w tym roku. Obok regularnych treningów jest również studentem Wyższej Szkoły Pedagogiki i Administracji w Poznaniu. Ma już licencjat z wychowania fizycznego, a teraz jest na studiach magisterskich wydziału pedagogiki i zarządzania oświatą. To też bardzo ważny aspekt życia tego młodego sportowca. Kiedy jest w Poznaniu, trenuje pod okiem Michała Szymańskiego w Termach Maltańskich.

- Naprawdę w Termach Maltańskich mamy wzorowe warunki do treningu. 50-metrowy basen do codziennego pływania, a poza tym siłownia, fitness i miejsca do odpowiedniej regeneracji organizmu po trudach treningowych. W tym roku z trenerem wybraliśmy nowe miejsca do przygotowań, bo w kwietniu pojedziemy na 24 dni w góry Sierra Nevada w Hiszpanii. W okresie startowym przekonamy się, co z tego wyniknie. Mam nadzieję, że same dobre rzeczy - cieszy się Kacper.

Trzeba dodać, że Majchrzak znalazł się w gronie stypendystów miasta Poznania w 2017 roku. To efekt znakomitych występów pływaka Warty w roku poprzednim. Można mieć nadzieję, że w kolejnych latach Kacper pójdzie śladem wspomnianych już znakomitych poznańskich pływaków Artura Wojdata i Rafała Szukały. Majchrzak to z pewnością nadzieja stolicy Wielkopolski na medale mistrzostw świata, Europy i igrzysk w Tokio w nadchodzących latach. Warto regularnie obserwować dokonania pływaka Warty Poznań.

Jacek Pałuba