Czerwiec '56: "Rozstrzelali moje serce w Poznaniu..."
Uroczystość przygotowali uczniowie z poznańskich szkół. Wzięli w niej udział kombatanci i uczestnicy czerwcowych wydarzeń, a także przedstawiciele władz miasta. Młodzież przypomniała też wiersz "Rozstrzelali moje serce".
- Pamiętamy, że był to czas, gdy na ulicach rozmawiano wyłącznie szeptem, gdy panował strach, a na półkach sklepów brakowało chleba. Chmury niezadowolenia długo zbierały się nad Poznaniem. Ludzie chcieli rozmawiać z władzą, ale ta odpowiedziała im czołgami, nie oszczędzając dzieci. Od kul zginął 13-letni chłopiec, uczeń jednej z poznańskich szkół, Romek Strzałkowski. - powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, dziękując młodzieży za hołd, oddany bohaterom Czerwca '56. - Dziś Polska należy do was, młodych i życzę wam w życiu takiej odwagi, jaką wykazał się Romek. - dodał.
Aleksandra Banasiak, sanitariuszka, która w czasie strajku opatrywała rannych robotników nie kryła wzruszenia. - My, starsi, przeżyliśmy tamto piekło i wiemy, jak było. Jednak ważne jest, że wy, młodzi ludzie, też chcecie o tym pamiętać. Bardzo się cieszę, że dzisiaj z wami rozmawiam o tamtych dniach - mówiła Aleksandra Banasiak.
Dyrektor ZSMS nr 1 - Zbigniew Burkietowicz - zapewnia, że szkoła aktywnie włącza się we wszystkie działania oświatowe, mające na celu upamiętnienie wydarzeń sprzed 61 lat. Wylicza, że uczniowie co roku wystawiają wartę honorową, organizują konkursy i quizy historyczne. Natomiast w tym roku na terenie Zakładów im. H. Cegielskiego przeprowadzili "Młodych rozprawę nad Czerwcem".
Historia Czerwca '56, a także program tegorocznych obchodów wydarzeń czerwcowych znajduje się na stronie www.poznan.pl/czerwiec56
Aleksandra Miedziejko/ Wydział Oświaty