200 lat dla bohatera!
We wrześniu 1939 roku, Marian Kufel służył w stopniu kaprala w Wielkopolskiej Brygadzie Kawalerii, która wchodziła w skład Armii Poznań. Uczestniczył również w największej bitwie kampanii wrześniowej pod Bzurą. Został ciężko ranny w okolicach Soboty. Po klęsce wrześniowej przyjechał do Poznania, gdzie został rozpoznany i zatrzymany przez niemiecki patrol. Mariana Kufla najpierw osadzono w Biedrusku, by potem skierować do obozu jenieckiego w Gębicach.
Po wojnie Marian Kufel został nauczycielem przedmiotów zawodowych. Pracował w dawnej Zasadniczej Szkole Metalowej, a następnie został oddelegowany na stanowisko inspektora pracy w Kuratorium. Aktywnie uczestniczył w budowie osiedli na Winogradach.
Dziś odbyły się uroczystości urodzinowe z udziałem jubilata. - Pan Marian często gości w naszej szkole, ma tutaj swoje odczyty i pomaga w nauce historii - mówi Lechosław Rybka, dyrektor Zespołu Szkół Gimnazjalno-Licealnych nr 37 w Poznaniu. - Niewiele osób ma szansę przeżyć 100 lat. Życzę Panu, by najbliższe lata spędził Pan w gronie najbliższych, otoczony miłością - zwrócił się dyrektor do jubilata.
Przy dźwiękach roty, w imieniu Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Kapitan Zenon Wechmann wręczył Marianowi Kuflowi Medal Obrońcy Ojczyzny 1939 - 1945.
- Nie spodziewałem się takiego przyjęcia - powiedział porucznik Kufel. - Jestem człowiekiem spokojnym, nie lubię rozgłosu. Niesamowicie mnie to zaskoczyło i dziękuję wszystkim bardzo - przemawiał wzruszony. A następnie zaśpiewał pieśń "Bywaj dziewczę zdrowa".
- Pan Marian jest dla nas bohaterem, nie takim filmowym, ale prawdziwym, jeszcze żyjącym - zwrócił się do zgromadzonych Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
Na koniec wspólnie odmówiono uroczystą modlitwę i zaśpiewano "200 lat" jubilatowi.
Wszyscy goście zgodnie podkreślali, że porucznik Marian Kufel jest wzorem dla dzisiejszej młodzieży, prawdziwym bohaterem oraz żywą legendą. Zachęcano też uczniów, by czerpali z wiedzy i doświadczeń życiowych jubilata, ile tylko się da.
/dr/