Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

Inicjatywa wyraźnego oznakowania została pozytywnie przyjęta przez samych zainteresowanych - Podoba mi się taki pomysł. Niebieskie koperty z pewnością będą lepiej widoczne i być może odstraszą kierowców, którzy nie mają uprawnień do parkowania w specjalnie oznakowanych miejscach. To także spore ułatwienie dla osób niepełnosprawnych. Niebieski kojarzy się z kolorem kart parkingowych, które posiadają. Najważniejsze, że takie miejsca są widoczne z daleka - tłumaczy Mateusz Koźma, absolwent Politechniki Poznańskiej, który porusza się na wózku inwalidzkim.

Do tej pory miejsca postojowe dla niepełnosprawnych były słabo widoczne, oznaczone jedynie biała kopertą i pionowym znakiem sygnalizującym. Często zdarzało się, że parking przeznaczony dla osób z ograniczeniami ruchowymi, umyślnie lub przez nieuwagę, zajmowali inni kierowcy. Za parkowanie bez uprawnień na miejscu dla niepełnosprawnych grozi mandat w wysokości 500 zł.

Poznań jest jednym z miast, które z powodzeniem realizuje taką inicjatywę - Jestem mieszkanką Elbląga, gdzie te zasady też zostały wprowadzone. To bardzo dobra inicjatywa -ocenia Katarzyna Kontek-Gmińska - Rzeczywiście, jeśli te miejsca nie są widoczne, to wówczas często są wykorzystywane przez osoby nieuprawnione. Jeżeli będą wyraźnie oznaczone, myślę, że więcej osób będzie się stosowało do tych zasad - mówi Katarzyna Kontek-Gmińska.

Prace nad oznakowaniem wciąż trwają. Do tej pory niebieskie koperty pojawiły się w okolicy  Dworca Zachodniego i budynku Poczty Głównej przy ul. Głogowskiej. Nowe oznakowanie jest też przy ulicach Śniadeckich, Palacza, Kossaka, Konopnickiej, Orzeszkowej, Matejki, Grunwaldzkiej i Wieniawskiego.

- Pierwsze oznakowanie tego typu pojawiło się już w październiku ubiegłego roku. Docelowo pomalujemy wszystkie koperty dla niepełnosprawnych, których w pasie drogowym jest ok. 500. Zobowiązuje nas do tego rozporządzenie ministerstwa infrastruktury. Prace zakończymy w 2017 roku - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

E. Warczyńska/H. Bugajny/biuro prasowe