Po pożarze w przedszkolu- dzieci są już w innych placówkach...
-Zaraz następnego dnia po pożarze spotkaliśmy się z rodzicami dzieci i z dyrekcją dwóch placówek, które uznaliśmy za optymalne do przejęcia przedszkolaków w zaistniałej sytuacji- mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty. -To była środa. A w czwartek dzieci wróciły do normalnego, przedszkolnego życia.-
-Zaproponowaliśmy rodzicom Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 2 na ulicy Łozowej, Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 3 przy ulicy Jesionowej - mówi Wiesław Banaś, zastępca dyrektora WO.-Jasne jest, że placówki te zostaną w trybie pilnym dodatkowo doposażone w zabawki i wszelkie inne akcesoria niezbędne do normalnego funkcjonowania przy zwiększonej liczbie dzieci. Są na to zabezpieczone środki w rezerwie celowej na zarządzanie kryzysowe. -
Dyrektor Przedszkola nr 43 Beata Kałużna jest zadowolona z takiej decyzji.- Dzieci są zadowolone, odnalazły się w nowym miejscu, ważne jest to, że są pod opieką "swoich" nauczycielek. Wspomnę też, że wyniki rekrutacji do Przedszkola nr 43 będą dostępne 11 maja w ZS-P nr 3.-
Dzieci będą też objęte opieką psychologiczną przez specjalistów z jednej z naszych poradni psychologiczno- pedagogicznych, a sam budynek przejdzie remont, niezbędny do przywrócenia jego funkcjonowania tak szybko, jak będzie to możliwe.
W wtorek, 25 kwietnia, dokładnie o 15.37 jedna z pracownic Przedszkola nr 43 zgłosiła pożar w placówce. Ogień gasiło siedem zastępów Straży Pożarnej, a z przedszkola natychmiast ewakuowano 34 osoby. Przyczynę pożaru badają fachowcy- prawdopodobnie doszło do spięcia w instalacji elektrycznej na poddaszu przedszkola.
Ola Miedziejko/ Wydział Oświaty