Porządkowanie stadionu im. E. Szyca

Rozpoczęło się porządkowanie stadionu im. E. Szyca. Pierwsze samosiewy krzaków w pasie przy ogrodzeniu zostały już usunięte. Następny etap to ekspertyza dendrologiczna.

Rozpoczęło się wycinanie krzewów-samosiejek/fot. POSiR - grafika artykułu
Rozpoczęło się wycinanie krzewów-samosiejek/fot. POSiR

Prace pielęgnacyjne zieleni na stadionie im. E. Szyca rozpoczęły się w poniedziałek, 8 października. Obejmują pas przy ogrodzeniu wokół stadionu - gdy będzie już odsłonięte, będzie można przystąpić do jego renowacji.

- Przed przystąpieniem do prac została wykonana ekspertyza dendrologiczna oraz sporządzona opinia ornitologiczna - informuje Filip Borowiak, rzecznik prasowy POSiR. - Prace potrwają do 19 października i obejmą ponad 700 m kw. terenu, na którym występują samosiewy krzewów i pnączy.

Następnym etapem prac będzie wykonanie ekspertyzy dendrologicznej dla całego terenu. W tym roku ze stadionu zostaną również usunięte tzw. złomy i wywroty. Prowadzone będą prace interwencyjne: przycinanie zieleni w miejscach zagrażających bezpieczeństwu, usuwanie nadłamanych i wiszących gałęzi.

Działka, na której znajduje się stadion i tereny do niego przyległe zostały oficjalnie przekazane Miastu Poznań w czwartek, 9 sierpnia. Zarządzają nimi Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji.

Stadion im. E. Szyca to obiekt historyczny. Powstał w 1929 roku z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej (PeWuKi). Trenować na nim mieli piłkarze klubu Warta Poznań. Ze względu na wady konstrukcyjne, stadion nie mógł być jednak użytkowany. Zmieniło się to po przebudowie, w latach 50. Po 1989 roku nazwę stadionu przemianowano - z im. 22 lipca na im. Edmunda Szyca- jednego z założycieli klub Warta Poznań. Przemiany ustrojowe sprawiły jednak, że KS Warta utracił jednego z głównych sponsorów - HCP, który przez wiele lat utrzymywał obiekt. Problemy finansowe sprawiły, że stadion popadł w ruinę. Warta Poznań otrzymała prawo wieczystego użytkowania obiektu, ale postanowiła je zbyć.Kolejne zmiany użytkowników wieczystych skutkowały dalszą degradacją obiektu.

Pierwszy realny krok w kierunku ochrony funkcji sportowo-rekreacyjnych terenu stadionu podjęty został w styczniu 2017 roku - Rada Miasta uchwaliła, przedłożony przez Prezydenta, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego "W rejonie ulicy Dolna Wilda".Zakończyło to wszelkie dotychczasowe dywagacje dotyczące zmiany przeznaczenia i zabudowy stadionu.

Szeroko dyskutowana kwestia rozwiązania prawa użytkowania wieczystego okazała się niemożliwa do realizacji. Dlatego też Miasto podjęło negocjacje zmierzające do nabycia tego terenu. Były one bardzo trudne, ze względu na rozdźwięk w oczekiwaniach stron. Przełom w negocjacjach nastąpił w marcu tego roku, gdy do rozmów włączył się prezydent Jaśkowiak. W rezultacie zawarta została umowa sprzedaży terenu, o powierzchni ok. 6,5 ha, za łączną kwotę 10 milionów złotych. Dodatkowo ustalono, że kwota ta zostanie rozłożona na dwie raty - pierwszą Miasto zapłaci w roku bieżącym, a drugą - w przyszłym.

AW