Udana interwencja pełnomocniczki

Pełnomocniczka Prezydenta ds. Interwencji Lokatorskich pomogła mieszkańcom kamienicy przy ul. 28 Czerwca 1956 r. W wyniku zaniedbań zarządcy budynku została im odłączona woda.

Magdalena Górska, Pełnomocniczka Prezydenta ds. Interwencji Lokatorskich - grafika artykułu
Magdalena Górska, Pełnomocniczka Prezydenta ds. Interwencji Lokatorskich

Problemy poznaniaków z Wildy zaczęły się na początku tygodnia. W poniedziałek w budynku, w którym mieszkają, odcięta została woda. O decyzji Spółki Miejskiej Aquanet zdecydowały zaległości. Rachunki za wodę nie były regulowane od ponad pół roku. Okazało się, że winę za zaistniałą sytuację ponosi pełnomocnik właściciela budynku, który nie chciał przyjmować od lokatorów żadnych opłat - nie tylko tych za wodę, ale także czynsz. Mieszkańcy początkowo nie zgłaszali swojego problemu.

- O tej sprawie dowiedziałam się w środę. Powiadomiło mnie o niej Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów - mówi Magdalena Górska, Pełnomocniczka Prezydenta ds. Interwencji Lokatorskich. - Od razu zaczęłam działać.

W czwartek Magdalena Górska złożyła wizytę w Aquanecie. Udało się dojść do porozumienia z pracownikami spółki. Ustalono, że lokatorzy będą regulować swoje opłaty bez pośrednictwa właściciela. Na początek wpłacili zaliczkę na poczet nieruchomości. Był to warunek przywrócenia wody. Ta już w czwartek została na powrót podłączona.

- Pozostałą zaległą kwotę lokatorzy spłacą w ratach. Co miesiąc będą też regulować bieżące opłaty - tłumaczy Pełnomocniczka Prezydenta ds. Interwencji Lokatorskich.

W poniedziałek, Magdalena Górska ma spotkać się z pełnomocnikiem właściciela kamienicy. Chce dowiedzieć się m.in. dlaczego doprowadził do zaistniałej sytuacji.

Obecnie, w kamienicy przy ul. 28 czerwca 1956 r. zajętych jest pięć lokali. 10-osobowa rodzina z wyrokiem eksmisyjnym oczekuje na mieszkanie socjalne. Powinna otrzymać je w ciągu 2 tygodni. Jedna z rodzin dostała lokal do remontu. Trwają prace, przygotowujące go do zamieszkania. Pozostałe 3 rodziny złożyły wnioski o pomoc mieszkaniową. Czekają na ich rozpatrzenie.

Cała sprawa została zgłoszona policji. Przyjrzeć jej ma się też prokuratura.   

AJ