Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Filmy dla wstydliwych

W dniu św. Walentego zamiast kolejnej komedii romantycznej CK Zamek zaprasza na dwa filmy poruszające temat trudnej miłości - "Wstyd" i "Bez wstydu".

. - grafika artykułu
"Wstyd", reż. Steve McQueen. Fot. materiały Gutek Film

"Walentynki dla wstydliwych" to tegoroczna filmowa propozycja CK Zamek na dzień zakochanych. Na pokaz składają się dwa tytuły: "Wstyd", którego reżyserem jest artysta sztuk wizualnych Steve McQueen, oraz "Bez wstydu" Filipa Marczewskiego. Oba filmy, choć dalekie od cukierkowego mainstreamu, traktują jednak o miłości.

Niewolnik popędów

- Chodzi mi o rzucanie ludziom wyzwania. O wystawianie na próbę ich samych i ich przekonań - powiedział o swoim filmie Steve McQueen. "Wstyd" w jego reżyserii to podróż do świata współczesnych 30-latków, którym na pierwszy rzut oka niczego nie brakuje. Ich przedstawicielem jest Brandon, zamożny pracownik firmy komputerowej i... seksoholik.

Zdaniem Janusza Wróblewskiego, krytyka filmowego, film bardziej niż o seksie mówi o alienacji. "Nakręcony z ogromnym wyczuciem w minimalistycznym stylu »Wstyd« jest nie tylko gorzkim, bulwersującym dramatem o człowieku schwytanym w niewolę swoich popędów. To również subtelna diagnoza współczesnego - jak by powiedział Houellebecq - materialistycznego społeczeństwa postseksualnego w stanie permanentnego kryzysu, trawionego przez chorobę wiecznego niespełnienia" - pisał dla "Polityki".

Piekło rodzinne

Druga filmowa propozycja na walentynki - "Bez wstydu" w reżyserii Filipa Marczewskiego - opowiada o "zakazanej miłości" Anki i Tadzika, rodzeństwa. "Ich relacja opiera się na miłości, nienawiści i... pożądaniu. Urządzają sobie piekło rodzinne" - pisze Dagmara Romanowska dla Onet.pl.

Zdaniem samego twórcy jednak "Bez wstydu" to coś więcej niż tylko opowieść o kazirodczej miłości. Bo w film wpleciony został również wątek romski i nazistowski. Twórca sportretował obumierające miasteczko. - Myślę, że dotykam tu naprawdę szerszego problemu. Strasznie łatwo przychodzi nam osądzanie innych ludzi. (...) Nie myślimy o tym, że to mogą być samotni, zagubieni ludzie, którzy nagle spotykają kogoś, kto ich rozumie, kto o nich dba. Pytanie jest takie: czy zawsze należy ich potępiać? - zastanawiał się autor w rozmowie z Interia.tv.

Oba filmy zostaną zaprezentowane w niedzielny wieczór. Pokaz rozpocznie się o g. 19.30.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • "Walentynki dla wstydliwych"
  • Sala Kinowa CK Zamek
  • 14.02, g. 19.30
  • bilety: 25 zł (w cenie biletu są dwa pokazy i poczęstunek)