Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Podwójna dawka elektroniki

W poznańskich klubach nie brakuje występów czołówki polskiej sceny elektronicznej. Pojawiają się też tak zwane live acty, czyli koncerty z zespołem. Ale taka okazja nie trafia się często: w klubie SQ będzie można posłuchać koncertów dwóch istotnych twórców elektroniki, a jeden z nich wystąpi właśnie z zespołem. 27 kwietnia w Poznaniu - Baasch i Urbański live.

. - grafika artykułu
fot. materiały organizatorów

Baasch jest obecny na polskim rynku muzycznym od dobrych kilku lat. Chociaż jego debiutancki solowy album ukazał się w 2015 roku, to dwa lata wcześniej skomponował ścieżkę muzyczną do filmu "Płynące wieżowce". Wcześniej grał z zespołem Miennta czy Plazmatikon. Kiedy ukazał się jego debiut, niektórzy krytycy muzyczni wspominali o hypie na Baascha. Sam artysta podchodzi do tego z dystansem, twierdząc, że hype może być po prostu efektem dobrze wykonanej pracy. "Corridors", czyli debiutancki album sprzed trzech lat spotkał się z pozytywnym odbiorem publiczności.

Baasch gwarantuje ciekawie skonstruowaną muzykę elektroniczną z silnymi wpływami popu. Szczególnie widać to na płycie z 2016 roku, czyli "RE_CORR". To remiksy utworów z pierwszego albumu czyli rodzaj wydawnictwa, który nie tak często ukazuje się w świecie polskiej elektroniki.

Już w 2017 roku otrzymaliśmy następcę debiutu, czyli "Grizzly Bear With A Million Eyes". Jak mówił sam Baasch w wywiadzie dla magazynu HIRO: - Ten album jest trochę baśniowy. To historia o poważnych rzeczach opowiedziana w sposób bardzo metaforyczny. Tytułowy "Grizzly Bear" jest właśnie taką postacią z baśni. Symbolizuje wewnętrzną siłę, która pozwala nam walczyć z wewnętrznymi demonami. Milion oczu to uważność - umiejętność obserwowania tego, co na zewnątrz i wewnątrz, żeby móc je namierzyć i sobie z nimi poradzić.

Wojtek Urbański to kolejny znaczący twórca polskiej muzyki elektronicznej. Wielu słuchaczy może kojarzyć go z wcześniejszej twórczości w zespole RYSY, który na koncie miał jeden album studyjny z 2015 roku, ale zyskał duży rozgłos m.in. dzięki singlowi "Przyjmij brak". Gościnnie wystąpili w nim Justyna Święs i Piotr Zioła. Teraz muzyk występuje po prostu pod szyldem "Urbański". Tak naprawdę jego kariera muzyczna nie zaczęła się od RYSÓW, a jeszcze w 2007 roku, kiedy zadebiutował w niemieckiej wytwórni Compost Records. Od tego czasu nagrywał rzeczy bardzo różne: od ścieżek dźwiękowych do przedstawień teatralnych ("Mapy i terytorium" w reżyserii Eweliny Marciniak), przez muzykę do serialu telewizyjnego ("Ultraviolet" w reżyserii Jana Komasy) aż po wydawnictwo "Selected works" z ubiegłego roku.

To rzeczywiście są "Selected works", czyli utwory wybrane z tych, które nagrywał w latach 2011-2017: - Moja solowa działalność jest pozbawiona kompromisów, to najbardziej uczciwy i niewymuszony balans pomiędzy "popowym" ja, a moją eksperymentalną naturą [...]. Jest w tych produkcjach dokładnie tyle eksperymentu i poszukiwań, na ile zmusza mnie moja ambicja, oraz dokładnie tyle "muzyki do słuchania", "muzyki dla ludzi" ile sam chciałbym usłyszeć w ulubionych produkcjach - mówił Urbański w wywiadzie dla portalu Noisey.

Podczas koncertu w SQ Baasch będzie obsługiwał elektronikę i wokale, a towarzyszyć mu będą muzycy grający na skrzypcach i perkusji. Zaprezentują przekrój jego twórczości Baascha. Wojtek Urbański wystąpi sam, z materiałem z "Selected works".

Jolanta Kikiewicz

  • Baasch i live band, Urbański live
  • SQ
  • 27.04, g. 22
  • bilety: 25, 30 i 35 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018