Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Z perspektywy poznańskiego Żyda

- Te obszerne wspomnienia czyta się czasem jak książkę przygodową - mówił na spotkaniu wokół autobiografii Noacha Lasmana jej redaktor Andrzej Niziołek. Publikacja najprawdopodobniej jeszcze w tym roku ukaże się nakładem Wydawnictwa Miejskiego Posnania.

. - grafika artykułu
Od lewej: prof. Rafał Witkowski, Andrzej Niziołek (z mikrofonem) i Aleksander Machalica (fot. materiały Biblioteki Raczyńskich

Na książkę, której tytułu jeszcze nie znamy, składać się będzie zbiór tekstów Noacha Lasmana - zarówno tych opublikowanych ("Dzieciństwo poznańskiego Żyda"), jak i do tej pory w Polsce nieznanych, napisanych po 2000 roku. Teksty nieopublikowane stanowią wspomnienia bohatera z okresu II wojny światowej na Podlasiu. - To spełnienie marzeń Noacha Lasmana, który nadal żyje i mieszka w Jerozolimie, ma 94 lata. Od 10 lat jest chory i nie może pisać, ani specjalnie mówić. Ma jednak pełną świadomość - opowiadał na spotkaniu w ramach XXI Dnia Judaizmu redaktor jego książki wspomnieniowej Andrzej Niziołek.

Lasman napisał sześć książek. Wszystkie zostały wydane w Izraelu, cztery ukazały się w Niemczech, w Polsce tylko dwie. - We wspomnieniach była luka - pomiędzy 1939 a 1942 rokiem, kiedy to Lasman trafił do obozu. Pomyślałem, że świetnie byłoby zebrać jego wspomnienia przedwojenne, wojenne i powojenne. Opowiedzieć o tym z perspektywy poznańskiego Żyda, który przechodzi te całą gehennę, ale wraca do Poznania - wyjaśniał Niziołek. Potrzebne materiały znalazł w archiwum podczas swojej ubiegłorocznej wizyty w Izraelu u państwa Lasmanów. - Dotarłem do zielonej teczki, ale ani syn ani córka Lasmana nie mogli wiedzieć co w niej jest, bo nie czytają po polsku. I okazało się, że te teksty są właśnie z tego brakującego okresu - kontynuował. 

Rodzina Lasmanów mieszkała w Poznaniu przy ul. Żydowskiej 4, potem 26. Najpierw z Kalisza do Poznania przyjechał ojciec - w 1924 roku - i otworzył sklep z pierzem. Potem dopiero dotarła do niego reszta rodziny. Noach miał wtedy trzy lata. - W naszym archiwum znajduje się dokument z Policji Państwowej, która musiała dostarczać wojewodzie informacje o stanie społeczeństwa.  I z tego raportu jasno wynika, że Żydzi w Poznaniu dla władz Polski dzielili się na trzy grupy - wyjaśniał również obecny na spotkaniu prof. Rafał Witkowski. Byli to Żydzi niemieccy, którzy wyróżniali się ubiorem, Żydzi spolonizowani (tych było najmniej) oraz Żydzi religijni, napływowi - którzy jak tłumaczył prof. Witkowski - "próbowali znaleźć się w nowych, lepszych dla siebie realiach finansowych, ekonomicznych i społecznych". - Biorąc pod uwagę dość niewielki odsetek żyjących wtedy w Poznaniu Żydów, funkcjonowało ciekawe zjawisko - antysemityzmu bez Żydów - zaznaczył.

Kiedy Noach ma 15 lat wybucha wojna. Rodzina ucieka na wydawałoby się bezpieczne Podlasie. Bohater trafia do obozu pracy, skąd ucieka po ośmiu miesiącach wraz z przyjaciółmi, ukrywa się w ziemiance pod Siedlcami. Jego bliscy jednak giną w Treblince. Po wyzwoleniu przez armię radziecką Noach w 1944 roku wstępuje do II Armii Wojska Polskiego i walczy m.in. na Pomorzu i w Sudetach. W 1948 roku wraca do Wielkopolski, podejmuje studia geologiczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W 1957 roku decyduje się na wyjazd do Izraela.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • XXI Dzień Judaizmu: "Strategie i przypadki. Losy poznańskich Żydów podczas II wojny światowej" - spotkanie wokół przygotowywanej książki wspomnieniowej Noacha Lasmana
  • Biblioteka Raczyńskich
  • 15.01