Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Trochę bardziej intymnie

Poeta, powieściopisarz, tekściarz i wokalista - Marcin Świetlicki oraz trębacz, kompozytor i producent muzyczny - Antoni "Ziut" Gralak wystąpią w czwartek w Winiarni "Pod Czarnym Kotem". 

. - grafika artykułu
Marcin Świetlicki i Antoni Gralak, fot. materiały prasowe

Marcina Świetlickiego nikomu nie trzeba przedstawiać. W ciągu ostatnich dwóch lat ukazał się jego tom poezji "Delta Dietla" i tom krótkich próz poetyckich "Drobna zmiana". Choć nie każdy czytał jego poezję, za pewne wielu nuciło pod nosem pisane przez niego teksty, jak "Nigdy nie będzie takiego lata/ Nigdy papieros nie będzie tak smaczny (...)" z utworu "Finlandia". Ten popularny wers pochodzi z piosenki Świetlików nagranej z Bogusławem Lindą. Jednak Marcin Świetlicki współtworzy wiele innych projektów muzycznych. Tym razem przyjedzie do Poznania z Antonim "Ziutem" Gralakiem.

Występowanie z Gralakiem to dla Świetlickiego nie pierwszyzna - grali już razem z Grzegorzem Dyduchem i Markiem Piotrowiczem w grupie Czarne Ciasteczka, której działalność podczas występów na żywo ma charakter częściowo improwizowany. Czym więc duet Świetlicki/Gralak różni się od formacji Czarne Ciasteczka? Jest " (...) bardziej intymnie niż w innych moich formacjach. Trąbka Antoniego narzuca zupełnie inne moje podejście do tekstu. Obydwaj zwierzamy się w tych piosenkach, jesteśmy bliżej słuchaczki i słuchacza. Płyta będzie albo jej nie będzie, tego jeszcze nie wiadomo. Najlepsza byłaby płyta koncertowa, bo w takich momentach czasami rodzi się magia" - mówił Marcin Świetlicki w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Taka zapowiedź brzmi obiecująco.

Wydaje się, że tym bardziej jest na co czekać, kiedy nieco bliżej przyjrzymy się biografii Antoniego "Ziuta" Gralaka. Działa na polskiej scenie muzycznej od lat 80. Współtworzył takie zespoły jak Free Cooperation, Young Power, Sfora czy Tie Break, prowadzi też projekty YeShe i Graal, z którym w 2015 roku wydał płytę "Czarne 13". Jeżeli same nazwy nic nam nie mówią, może warto wymienić kilka osób, z którymi Gralak współpracował: Stanisław Sojka, Andrzej Smolik, Wojciech Waglewski czy sam Nick Cave. Taka różnorodność nazwisk i gatunków muzycznych świadczy o ciągłym poszukiwaniu odpowiedniego dla siebie brzmienia i wyjaśnia współpracę z poetą. "Jak wszyscy potrzebuję ważnych inspiracji. Znajdują się one w różnych obszarach, łączą się, miksują, dając nowy, często interesujący efekt. (...) ja ten proces bardzo lubię. Może dlatego, że głównym nośnikiem jest improwizacja, która w swojej naturze jest nieprzewidywalna. Taki sposób pracy powoduje, że trudno popaść w rutynę. Świat jest dynamicznym procesem, jeżeli próbujemy wpasowywać go w sztywne koncepcje, nic się nie zgadza, nie działa" - mówił muzyk Rafałowi Księżykowi w wywiadzie dla magazynu "Jazz Forum". Czego możemy spodziewać się na poznańskim koncercie duetu? Prawdopodobnie czegoś bardziej lirycznego niż Świetliki, bardziej intymnego niż Czarne Ciasteczka, lecz nadal nieobojętnego na improwizację i dźwiękowe poszukiwania.

Jolanta Kikiewicz

  • koncert Świetlicki/Gralak
  • Winiarnia Pod Czarnym Kotem, ul. Wolsztyńska 1
  • 23.02, g. 20
  • bilety: 35/45 zł