Czerwiec"56- "Rozstrzelali moje serce w Poznaniu..."

W obchody 61 rocznicy Poznańskiego Czerwca młodzież naszych szkół włączyła się, jak zawsze, w sposób bardzo zaangażowany. Już od początku miesiąca odbywały się liczne imprezy związane z rocznicą, a ich ukoronowaniem była dzisiejsza  uroczystość, jaka miała miejsce pod Poznańskimi Krzyżami.

Dzisiaj kilkukrotnie będziemy zrywać tę samą kartkę z kalendarza- mówił uczeń Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego nr 2 im. Bohaterów Czerwca 1956 - kartkę 28 czerwca 1956. To był 189 dzień tego roku, słońce wzeszło o 3.15 i zapowiadał się upalny letni dzień. Ale nad ranem nadeszła burza, która sprawiła, że dzień ten będzie w naszych sercach na zawsze....

Czerwiec 1956 - grafika artykułu
Czerwiec 1956

Istnieje wiele relacji z tamtych dni- mówił zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski dziękując młodzieży za ten hołd, oddany bohaterom Czerwca"56. Pamiętamy, że był to czas, gdy na ulicach rozmawiano wyłącznie szeptem, gdy panował strach, a na półkach sklepów brakowało chleba. Chmury niezadowolenia długo zbierały się nad Poznaniem. Ludzie chcieli rozmawiać z władzą, ale ta odpowiedziała im czołgami, nie oszczędzając dzieci. Zginął od kul 13-letni chłopiec, uczeń jednej z poznańskich szkół, Romek Strzałkowski. Dziś Polska należy do was, młodych i życzę wam w życiu takiej odwagi, jaką wykazał się Romek.

Ja również bardzo się cieszę, że rozmawiam dziś z wami, młodymi- podkreślała Aleksandra Banasiak, uczestniczka wydarzeń czerwcowych. My, starsi, przeżyliśmy tamto piekło i wiemy, jak było, ale ważne jest, że wy, młodzi ludzie, też chcecie o tym pamiętać.

Pamiętamy i włączamy się we wszystkie oświatowe działania, poświęcone Czerwcowi"56- tłumaczył Zbigniew Burkietowicz, dyrektor ZSMS nr 1. Jesteśmy pod Krzyżami co roku, pełnimy warty honorowe, organizujemy konkursy i quizy związane z czerwcem, w tym roku przeprowadziliśmy na terenie Zakładów im. Hipolita Cegielskiego "Młodych rozprawę na Czerwcem". Robimy to stale i stale, bo trzeba dzieciom o historii opowiadać na okrągło, po to, była mogła w nas żyć.

Historia nas zapamięta- mówił Kacper Leszczyński, uczeń Gimnazjum nr 3 im. Bohaterów Czerwca 1956 w Poznaniu. Więc i my musimy pamiętać o historii. Wiemy przecież, że godność, to rzecz nie tylko dana, ale i zadana. Trzeba o nią dbać i ją pielęgnować. Dziś mogę zapewnić wszystkich zebranych na tej uroczystości, że my , młodzież poznańskich szkół będziemy ten diament szlifować tak dobrze, jak tylko umiemy.

"Czarny czwartek 1956"- ginie Romek Strzałkowski:" tędy przeszła seria. Dziura wielka, jak pięść, a przez nią uleciało życie i dusza. Tyle miałem jeszcze do zrobienia. Chciałem tylko żyć. Nie dali....-