Miasteczko Oświatowe na Piątkowie- razem równa się lepiej!

Zaczęło się od pani Basi Kortus, która dwanaście lat temu postanowiła, że Piątkowo- to dziecięce, młodzieżowe, edukacyjne- musi mieć swój atut. Wiadomo, że w pokerze można mieć asa, i to już jest dobrze. Ale tak trzymać w ręku cztery asy? To dopiero bajka! I pani Basia bajkę swoją podpisała:"Piątkowskie Miasteczko Oświatowe".

Dziś do Miasteczka należą cztery przedszkola, dwie szkoły i poradnia psychologiczno- pedagogiczna. Pomagają - Rada Osiedlowa i rodzice. Korzystają? Wszyscy!

Bo przedtem każde przedszkole czy szkoła robiły coś o sobie i dla siebie-tłumaczy Teresa Grad, dyrektor Przedszkola nr 148. A Miasteczko jest takim wyjściem przed szereg- oto promujemy nie tylko projekty przedszkolne, aktywność sportowo- kulturalną, ale jeszcze pokazujemy całemu miastu- oto, co się dzieje  u nas, na Piątkowie! Promujemy przecież i siebie, i osiedle.

A nas to bardzo cieszy- mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty UM w Poznaniu. Jest to przecież szeroko zakrojona, cykliczna i godna podziwu akcja  reklamowa dla dobrze rozumianego wychowania przedszkolnego. Chwalmy się tym, co dobre, a przecież  piątkowskie Miasteczko Oświatowe- to na pewno dobra rzecz!

Miasteczko Oświatowe - grafika artykułu
Miasteczko Oświatowe

Kalendarz wygląda tak: w styczniu Miasteczko kolęduje, z czego cieszą się głównie lokalni seniorzy, bo to dla nich dzieci śpiewają pastorałki. W tym roku to Przedszkole nr 35 wraz z Przedszkolem nr 148 zorganizowało świąteczny występ dzieci. Ta impreza ma szczególny charakter, ponieważ dziecdi mają okazję wystąpić przed starszym pokoleniem- mówi Małgorzata Miśkowka, wicedyrektor Przedszkola nr 35 w Poznaniu. Dzieci przygotowują także podarunki  dla wszystkich gości, same pieką pierniczki, a po występach razem siadamy do stołu. Poza tym bierzemy czynny udział we wszytskich imprezach, organizowanych przez Miasteczko. W styczniu odbywa się też Crazy Slide czyli zjazd z piątkowskiej górki na byle czym. W marcu- przywitanie wiosny i przemarsz po osiedlu Bolesława Chrobrego. W kwietniu: Festiwal Bajki...

Festiwal- to my- uśmiecha się Małgorzata Nawrocka, dyrektor Przedszkola nr 163. Chodzi o to, żeby każdy z członków Miasteczka przygotował nie dłuższy niż 7 minut pokaz, piosenkę, ilustrację jakiejś bajki. Pointuje się to dużym spektaklem w auli w Szkole Podstawowej nr 17. Blaski? Dzieci uczą się występować przed dużą publicznością, pracują nad swoimi zdolnościami czy talentem, rozwijają wyobraźnię, a wreszcie- spotykają się z rówieśnikami- kolegami z osiedla. No i mają sposobność zwiedzić i odwiedzić podstawówkę, do której ani chybi pójdą za rok czy dwa...

Nasze było w tym roku Powitanie Wiosny- mówi Teresa Grad, dyrektor Przedszkola nr 148. Były to urodziny Pani Wiosny, na które dzieci przynosiły kwiaty, motyle, ptaki, czyli to, co przygotowały na ten projekt w prezencie, jak to na urodziny. Pani Wiosna zaś podarowała dzieciom rośliny do posadzenia w swoich przedszkolach. Nasz przedszkole rozbrzmiało tego dnia radosną muzyką, roztańczyło się i rozśpiewało, jak to podczas urodzin. Potem były "Hity z Filmowej Akademii Pana Kleksa", bo nasze przedszkole pracuje na tej książce przez cały rok. I znów- wszystkie nasze "miasteczkowe" placówki przygotowały się do świetnego wykonania "Kleksowych" przebojów...

My przygotowaliśmy grudniowe kolędowanie- uśmiecha się Maria Pędzińska, dyrektor Przedszkola nr 24. Bo my to przecież "Bajkonutki". Kładziemy duży nacisk na wychowanie muzyczne, śpiewamy na potęgę, zresztą często piosenki naszego "wytwórstwa". Nie chwaląc się, jestem autorką słów i muzyki do śpiewanej, jak Poznań długi i szeroki, piosenki "Poznań- moje miasto". Miło też jest mi powiedzieć, że fakt, iż słuchaczami naszego kolędowania są także seniorzy jest dowodem na wspólna naszą pracę nad tym, by piątkowska mała ojczyzna wspierała się na całej szerokości.

Ostatnim wspólnym przedsięwzięciem  było wykonanie wspólnymi siłami słownika języka angielskiego. Dzieci ilustrowały poszczególne słówka i tak powstawało piątkowskie lingwistyczne arcydziełko, na pomysł którego wpadły  panie nuczycielki: Marta Pawłowska i Anita Sobczak. W ubiegły piątek w Urzędzie Miasta Poznania odbyło się podsumowanie tego projektu i wręczenie dzieciom i rodzicom tego super-hiper- słownika.

A cóż wnosi do Miasteczka Szkoła Podstawowa nr 17? Na pewno bazę, którą chętnie się dzielimy- uśmiecha się Sławomir Stancelewski, dyrektor placówki. Udostępniamy przedszkolakom salę gimnastyczna, aulę czy orlika, ale też sami czynnie bierzemy udział w projektach edukacyjno- sportowo- kulturalnych. Nasze dzieci także przygotowują występy, a dzięki temu, że ci przedszkolni mieszkańcy Miasteczka moją szkołę znają, odwiedzają i lubią, to chyba jako jedyna podstawówka w Poznaniu otworzyłem we wrześniu aż pięć pierwszych klas. To zdecydowanie pokłosie wspólnych działań na terenie mojego drugiego domu. Bo choć mieszkam w Suchym Lesie, to ponad 20 lat przepracowałem tu, na Piątkowie i myślę, że mam pełne prawo mówić o osiedlu Bolesława Chrobrego: mój drugi dom...