Na Słowackiego też się inwestuje...

Jakub, opisując swoją wymarzoną salę gimnastyczną, przytomnie zaznaczył, że koniecznie muszą na niej być dwie bramki, gdyż, jak podkreślił " jest to bardzo potrzebny dodatek, bo zawsze będzie wiadomo, kto strzelił bramkę". I słusznie, toteż bramki będą na pewno w świeżo odnawianej sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 36 w Poznaniu.

SP 36 - grafika artykułu
SP 36

Nasz obiekt od wielu lat jest w permanentnym remoncie- mówi Katarzyna Czyż, dyrektor placówki. To placówka, wybudowana przez Niemców w 1895 roku, więc każda modernizacja wiąże się z uzgodnieniami z konserwatorem zabytków, dlatego działamy powoli, ale skutecznie. W tym roku remontujemy salę gimnastyczną, część elewacji i dachu. Z tym dachem to bym nie przesadzała, bo mamy stałego złodzieja na stanie szkoły- to ktoś, kto kilka razy w roku kradnie nam metalowe części, jak na przykład piorunochrony, rynny czy rury spustowe.I mimo tego, że mamy monitoring, człowiek ten jest bezkarny, bo na nagraniu widać tylko, że spaceruje po dachu z kominiarką na twarzy. Może Jeżyczanie pomogą nam w ujęciu tego pana? 

W ostatnich latach wyremontowano w SP 36 skrzydło budynku przeznaczone na potrzeby Zespołu Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej, teraz modernizacja obejmuje głównie salę gimnastyczną, na której ćwiczą zarówno uczniowie podstawówki, jak i sąsiedniego gimnazjum. Co jeszcze chciałyby dzieci, oprócz oczywistych dwóch bramek na tej wymarzonej sali? Nowe ławki- bo stare są skrzypiące więc nowe by się przydały. Lepsze łazienki, gdyż zawsze jest tam mokro. Nowe lampy- dla naszego poczucia bezpieczeństwa. I żeby zrobić zawody z piłki nożnej i siatkówki, ale tylko dla uczniów naszej szkoły- napisali w liście do dyrektor Czyż. I wszystko to dzieci będą miały- uśmiecha się pani dyrektor. Mamy przeznaczone na ten cel 400 tysięcy złotych, za co z tego miejsca dziękuję Radzie Osiedla Jeżyce i radnym Miasta Poznania. Na pewno remont sali zakończymy uroczyście, na przykład wymarzonym turniejem sportowym dla naszych uczniów.

No i oczywiście- będzie nowa wykładzina, gdyż, jak wynika z listu dzieci- na starą każdy narzeka. A także nowe wieszaki w szatni, a, jak napisała Zuzanna, "wystarczą trzy nowe i już będzie o wiele lepiej."