Sprzeciw dla szkodliwych przepisów
- Jako władze miasta, konsekwentnie zgłaszaliśmy szereg propozycji mających usprawnić przebieg procesu inwestycyjno-budowlanego. Tymczasem, ignorując nasz głos, stworzono projekt ustawy, która może się okazać fatalna w skutkach dla miejskiej przestrzeni - zauważa prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
Proponowane zmiany w sposób drastyczny ograniczają samodzielność gminy w zakresie planowania przestrzennego i stwarzają niebezpieczeństwo chaotycznego rozwoju miasta. W myśl nowych przepisów decyzje w zakresie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej będzie wydawał Wojewoda. Obowiązujące plany miejscowe nie będą już skutecznym narzędziem ochronnym. Wyrażając zgodę na zabudowę lub odmawiając jej wydania, organ samorządowy musi brać pod uwagę stan zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych na terenie gminy. Trudno będzie odmówić zabudowy, jeśli będą za tym przemawiać względy społeczne. Jako akty administracyjne, decyzje lub uchwały mogą podlegać zaskarżeniu. Grozi to zabudową klinów zieleni, parków, terenów przeznaczonych na szkoły czy ośrodki zdrowia.
- Praktycznie wszystkie tereny miasta pod rządami proponowanej ustawy będą zagrożone niekontrolowaną zabudową. Skutki takich działań będą katastrofalne dla przestrzeni a co najgroźniejsze - będą nieodwracalne - tłumaczy prezydent Poznania.
Nowe przepisy mają jeszcze więcej wad. W miastach powyżej 100 tys. mieszkańców zaproponowane standardy lokalizacji i realizacji inwestycji mieszkaniowych nie zakładają żadnych ograniczeń, co do liczby kondygnacji dla wnioskowanej zabudowy. Ograniczona ma zostać także kontrola społeczna nad procesem realizacji inwestycji mieszkaniowej. W myśl ustawy będzie się ona sprowadzać do możliwości zapoznania się z wnioskiem opublikowanym w BIP i złożenia uwag w terminie nie dłuższym niż 21 dni od jego publikacji.
- Jako Prezydent Miasta Poznania jestem gotowy do aktywnego włączenia się w proces niezbędnej reformy planowania przestrzennego i procesu inwestycyjnego w Polsce. Apeluję do Pana Ministra o powstrzymanie szkodliwych dla wszystkich gmin w Polsce zmian legislacyjnych i odstąpienie od prac nad projektem ustawy, który doprowadzi jedynie do chaosu przestrzennego i konfliktów społecznych, a w żaden sposób nie będzie stanowił gwarancji zrealizowania celu ustawy jakim jest stworzenie ekonomicznie adekwatnej oferty mieszkaniowej - podkreśla Jacek Jaśkowiak.
Anna Jarmuż/biuro prasowe