grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Czy osiedla stracą 2 miliony?

Propozycja prezydenta Ryszarda Grobelnego dotycząca zmniejszenia o 2 mln zł budżetu samorządów pomocniczych budzi emocje radnych osiedlowych i miejskich.

Beata Urbańska, przew. K. Samorządowej - grafika artykułu
Beata Urbańska, przew. K. Samorządowej

Na ten temat dyskutowali uczestnicy posiedzenia Komisji Samorządowej.

- Ograniczamy wydatki w całym mieście. - Tłumaczył sekretarz Miasta Stanisław Tamm - Dotyczą one wszystkich jednostek miejskich, więc również osiedli, które stanowią część budżetu Miasta. Sytuacja budżetowa jest wspólnym problemem całego miasta - podkreślał sekretarz.

Urzędnicy rozważają trzy warianty oszczędności: zmniejszenie pogłównego o 2 mln zł; zmniejszenie udziału w podatku od nieruchomości (z 5% do 4%); wariant mieszany polegający na zmniejszeniu pogłównego o 1 mln zł i udziału w podatku od nieruchomości o 0,5%.

Jak to wygląda w konkretnych kwotach? Pogłówne to 4,6 mln zł, a udział w podatku od nieruchomości 10 mln zł. Razem stanowi to 14,6 mln zł, a po przeprowadzeniu cięć 12,6 mln zł. Jest jeszcze 2,5 mln zł na zadania grantowe, ale w tym przypadku konkurs został już rozstrzygnięty, a pieniądze rozdysponowane do realizacji.

- Nie mogę sobie tego wyobrazić - skomentowała propozycje Beata Urbańska, przewodnicząca Komisji. - Osiedla już zaprojektowały swoje budżety. Te cięcia oznaczają paraliż wielu rad osiedli.

- To pierwszy rok funkcjonowania osiedli w ramach większych kompetencji. Proszę nam nie zabierać nam tych środków - mówił Alojzy Szelejewski z Osiedla Krzyżowniki-Smochowice i przypomniał, że w tym roku mija 20 lat od powstania pierwszej jednostki pomocniczej, którą było właśnie jego Osiedle.

- Osiedla to ostatnie jednostki, na których trzeba oszczędzać, wykorzystują efektywnie swoje środki - ocenił radny Przemysław Markowski. - Jesteśmy w pierwszym roku reformy i zabieramy pieniądze osiedlom. To fatalny przekaz do ludzi - dodał. Radny sugerował, że w 2012 r. trzeba raczej zamrozić realizację zadań grantowych. Był to jednak odosobniony pogląd.

- Oszczędzajmy na wydatkach konsumpcyjnych, - apelował Andrzej Rataj z Rady Osiedla Stare Miasto - osiedla powinny zrezygnować z wydatków na festyny czy spotkania przy kawie. - Granty to konkretne zadania inwestycyjne, na których najbardziej zależy samorządom - podkreślał radny Wojciech Wośkowiak, kierujący również Radą Osiedla Św. Łazarz. - Zrealizowane inwestycyjne będą służyć przez wiele lat - dodała radna Maria Nowicka.