Jedną z ciekawszych i bez wątpienia najbardziej malowniczych kart w dziejach Poznania są losy hali balonowej na Winogradach

Halę wybudowano w 1913 r. Potężny hangar o konstrukcji metalowej i wymiarach 150 na 60 m widoczny był z Mostu Teatralnego. Stacjonujące tu sterowce - wynalazki grafa Ferdinanda von Zeppelina to najbardziej romantyczne wynalazki w historii lotnictwa. Pierwszym sterowcem, który w niej zacumował był Zeppelin D4. W trakcie Powstania Wielkopolskiego hangar został zdobyty przez Wielkopolan i przejęty wraz z pozostawionymi w nim niemieckimi samolotami. To właśnie one stanowiły początek polskiego lotnictwa wojskowego. Przez krótki czas cumował tu także jedyny polski sterowiec "Lech". Poznańskim hangarem interesowali się nie tylko poznaniacy, ale i przyjeżdżające do miasta ważne osobowości, oglądał je m.in. Charles de Gaulle. Dzisiaj po wielkiej hali pozostały jedynie znajdujące się na ulicy Serbskiej wielkie betonowe bloki i uchwyty, służące do cumowania sterowców (na miejscu hali znajduje się pawilon handlowy AGD).

sieci społecznościowe