Pierwszy zegar z koziołkami w Poznaniu został wykonany przez Barłomieja Wolfa z Gubina w 1551 roku
Mechanizm tworzą dwa blaszane koziołki, które codziennie o godzinie 12.00 - nad zegarem poznańskiego ratusza - trykają się rogami. Z powstaniem mechanizmu związana jest legenda. Otóż kiedy mistrz Bartłomiej miał przedstawić rajcom podczas uczty wykonany na zamówienie zegar, to przygotowywany na przyjęcie sarni udziec przez nieuwagę kuchcika spalił się. Chcąc naprawić błąd, kuchcik postanowił ukraść dwa pasące się na łące koziołki i upiec je na rożnie. Jednak koziołki uciekły z kuchni na dach ratusza i zaczęły trykać się rogami. Rozbawiony wojewoda darował kuchcikowi winę, a mistrzowi Bartłomiejowi polecił dołączyć do zegara mechanizm z koziołkami. Pierwszy taki zegar działał do czasu pożaru do 1675 r. Na nowy, mieszkańcy Poznania czekali aż do 1913 r. - do czasu zakończenia gruntownego remontu ratusza. W 1945 r. koziołki zostały zniszczone. Na swe miejsce wróciły dopiero w 1954 r. Obecne koziołki mają 14 lat, gdyż w 1993 r. Marian Marcinkowski, poznański przedsiębiorca podarował miastu, poruszane nowoczesnym mechanizmem sterującym, nowe koziołki autorstwa Stefana Krajewskiego. Koziołki poznańskie do dzisiaj to wciąż jedna z największych atrakcji turystycznych Poznania.