• ćmik [papieros]: Masz dla mnie ćmika prosi Nowak. [...] przez cołki czas to ćmika człowiek nie widzioł tyle co sie aby kumpel doł szczype sztachnąć. A ona ćmikiem się zaciąga i do mnie. Żodnego piwa, żodnych ćmików, a o ankoholiźmie szkoda mrugać. Wicek zeszedł z wozu, zapolił ćmika, obejrzoł koła. A ćmika masz? Tak. Podaję papierosa i mocno się zaciągam. Kwitło palenie "ćmików" w małym ceglanym budynku, bynajmniej nie w tym celu zbudowanym. Gwar był jak w ulu i niebiesko od dymu kopconych "ćmików". Przeszwarcowałeś ćmiki. Trzydzieści ćmików. A ćmiki wziąłeś? Chłopaki zwrócił się do siedzących na klepisku tym ładowaniem drzewa na wagony można zarobić tylko na ćmiki. To ty, Wojtek? Jest tam Reguła? Powiedz mu, żeby mnie pocałował za te ćmiki, które mi odebrał w kiciu. [...] a bez całki czas polił ćmika, żeby ten szczur się sztochnął i bryk nazad. Zapaliłem, krztusząc się dymem niczym uczeń kryjący się z ćmikiem w ubikacji. Zdałoby się zakurzyć... Rzućcie który ćmika! Na jednego ćmika, nie dłużej. Nowakowski zastąpi mnie przy oliwiarce. Zaciągnął się za dwa razy. Już mu nawet ćmik nie smakował. Tak jak zaczyli godać: dej ćmika, nie, kufta, nie, wymborek, nie, siora bejmy przysłała, nie. [...] perzonel cołki czas ino na niegu szpycowoł, lotnom kontrol urządzoł, tak, że ani ćmika zapolić w łyżku. Tak doprawdy to nie jest takie pojedyńcze przypomnąć sobie, od kiedy się zaczło kopcić ćmiki? Masz ćmika? Nie, ino sztumla. Inform. W zymbach trzymoł zawsze szpycke, nieroz bez ćmika. Inform. [...] sztachnoł się ćmikiem. Zasłysz.

sieci społecznościowe