Zastępca prezydenta odpowiada na zarzuty

W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiały się informacje sugerujące, że zlecenia realizowane na rzecz miejskich spółek przez firmę Orbsay Solutions były nieetyczne czy wręcz niezgodne z prawem. Nie jest to prawdą.

Miasto odpiera zarzuty - grafika artykułu
Miasto odpiera zarzuty

- Odnosząc się do trwającej kontroli, prowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne Delegatury w Poznaniu, pragnę zaznaczyć, że służba ta zwróciła się o wydanie dokumentów, które zostały już dwa miesiące wcześniej udostępnione w ramach dostępu do informacji publicznej i są publikowane na stronach BIP urzędu miasta. Poleciłem także udzielanie pracownikom tej służby wszelkich niezbędnych informacji i wyjaśnień w sprawie, tak by nie pozostawiać przestrzeni do spekulacji i pisania kryminalnych scenariuszy - podkreśla Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta miasta Poznania.

Lista zleceń, udzielanych przez podmioty miejskie, wskazujące ich legalność, zasadność oraz konkurencyjność oferty:

1.      ZM GOAP

Zamówienia zarówno w 2017, jak i 2018 roku zostały dokonane w trybie konkurencyjnym - przewidzianym w Regulaminie udzielania zamówień publicznych ZM GOAP. W 2017 r. komisja, złożona z pracowników biura związku, wysłała zapytania ofertowe do 3 podmiotów: HemiGraf, Agencji Samorządowej SDC Sebastian Drobczyński i Orbsay Solution sp. z o.o. Najkorzystniejszą ofertę, opiewającą na kwotę 108 240 zł brutto (niepełny rok), złożył ten ostatni. W 2018 r. zapytanie także wysłano do 3 podmiotów, przy czym oferta wpłynęła jedynie od dwóch: Agencja Reklamowa Kreatiff Sp. z o.o. (na kwotę 154 000,00 zł brutto) i Orbsay Solutions Sp. z o.o. (149 985,00 zł brutto). W doborze podmiotów, którym zaproponowano współdziałanie, kierowano się doświadczeniem we współpracy ze związkiem, kosztami produkcji materiałów oraz doświadczeniem w kreowaniu wizerunku i budowaniu przekazu.

Zlecenia, realizowane przez firmę Orbsay Solutions, były jak najbardziej zasadne. Od połowy 2017 r. trwały czynności skierowane na wybór w drodze przetargu firmy, która miała zajmować się wywozem i transportem odpadów komunalnych. Pod względem wartości, był to największy w tym czasie przetarg na usługi w kraju. Postępowaniu towarzyszyło wiele emocji i komentarzy politycznych - w tym działań PR-owych konkurentów, powielających często nieprawdziwe informacje. Warto podkreślić, że od 2017 r. zmianie uległo zarówno prawo krajowe, jak i miejscowe w zakresie postępowania z odpadami, ulegającymi biodegradacji ze szczególnym uwzględnieniem bioodapów. Zaistniała więc potrzeba intensyfikacji działań informacyjnych Związku w tym obszarze.

Oferta spółki Orbsay Solutions okazała się najbardziej atrakcyjna. Poza oczywistym weryfikatorem, tj. ofertą cenową złożoną w postępowaniem konkurencyjnym, jest jeszcze porównanie, pozwalające wyrobić sobie opinię o zdolnościach zarządczych sprzed 2014 roku i obecnie. W październiku 2016 r. przyjęto nowy regulamin organizacyjny ZM GOAP, który zlikwidował Zespół Edukacji i Promocji. W związku z powyższym z dwoma pracownikami zespołu rozwiązano umowę o pracę z tytułu likwidacji stanowiska pracy. Przed zleceniem na zewnątrz działań informacyjno-edukacyjnych koszty ZM GOAP wynosiły 330 tys. zł. W zestawieniu z kwotami wydawanymi obecnie widać, że mimo upływu czasu i wzrostu kosztów osobowych, ZM GOAP wydaje na to zadanie dwa razy mniej pieniędzy.

2.   PTBS sp. z o.o.

Zlecenia firmy, świadczącej usługi marketingowe, były zasadne także w przypadku innej miejskiej spółki - PTBS, która realizować miała program "Najem z dojściem do własności". W ramach tegorocznej edycji do rozdysponowania było blisko 200 mieszkań, a docelowo ponad 700. Spółka nie przewidziała szeroko zakrojonej kampanii informującej mieszkańców, czym jest ten projekt i tłumaczącej zasady jego działania.

- Uznałem, że w interesie poznaniaków jest, by jak największa liczba mieszkańców dowiedziała się o nowych możliwościach, jakie stworzyło miasto. Brak szerokiej kampanii reklamowo-informacyjnej przy realizacji inwestycji mieszkaniowej na poziomie 300 mln zł było absurdem. Działanie takie mogło narazić nas na zarzut rozdysponowania mieszkań pośród wąskiego grona wtajemniczonych w zasady działania programu - podkreśla Tomasz Lewandowski.

Zastępca prezydenta polecił przesunąć termin naboru wniosków i przeprowadzić w pilnym trybie działań reklamowych (w tym czasie trwała już w ZM GOAP kampania dotycząca bioodpadów i emitowano spoty, które w prostej formie informowały o nowych zasadach zbiórki odpadów ulegających biodegradacji). Podjęte kroki były konieczne także z innych powodów. Konstrukcja programu "Najem z dojściem do własności" nie jest łatwa do zrozumienia i sukces projektu zależy od odpowiedniego przedstawienia zasad funkcjonowania programu mieszkańcom.

Ostatecznie spółka dokonała rozeznania rynkowego (tryb zgodny z prawem zamówień publicznych) i zakupiła usługę kampanii reklamowej w Orbsay Solution za kwotę 97 tys. zł netto. Warto podkreślić, że przy realizacji inwestycji deweloperskich na marketing i promocję mieszkań wydaje się od 1 do 2 % wartości inwestycji, co w odniesieniu do projektu realizowanego na Strzeszynie oznaczałoby kwotę od 3 mln zł wzwyż. W umowie zastrzeżono, że połowa kwoty ma być przeznaczona na zakup mediów. Produkcja wszystkich materiałów (3 spotów telewizyjnych - w wersji krótkiej i długiej, 3 spotów radiowych, projekty grafik do mediów społecznościowych, bilbordy i citylighty) kosztowała nieco ponad 40 tys. zł.

- Wskazywanie w komentarzach całej kwoty (i to brutto) jako zarobek agencji było skrajną nierzetelnością, skierowaną na wprowadzenie odbiorcy tej informacji w błąd. Podnoszenie też wysokich kosztów jednostkowych, w tym przypadku przez komentatorów politycznych, wypada przemilczeć wobec kwot, które dotychczas miasto wydawało na podobne produkcje. Należy przypomnieć, że za jeden filmik reklamowy w agencji JUST miasto zapłaciło 249 tys. zł. brutto - zauważa Tomasz Lewandowski. - Kampania została w pełni profesjonalnie przeprowadzona, co poskutkowało też szturmem poznaniaków na PTBS przy kolejnej edycji składania wniosków. Cel został więc osiągnięty.

3.   Usługi Komunalne i ZKZL

Zlecenia dla Usług Komunalnych i ZKZL miały charakter symboliczny. Dla Usług Komunalnych spółka wykonała produkcję tablic informacyjnych, stanowiących oznakowanie dwóch cmentarzy komunalnych oraz teczki plastikowe. Warto przypomnieć, że decyzja o przejęciu do zarządzania cmentarzy zapadła na 1,5 miesiąca przed tym faktem. Kierownictwo Usług Komunalnych działało więc pod presją czasu. Wymiana tablic informacyjnych, pozwalających lepiej oznakować cmentarze, była konieczna wobec faktu zaprzestania świadczenia tej usługi przez spółdzielnię Universum. Nie podjęcie tych działań mogło skutkować wprowadzeniem mieszkańców w błąd. Niezorientowani, chcący załatwić sprawy dotyczące cmentarza, mogliby kierować się do niewłaściwego podmiotu. Nie ulega wątpliwości, że zarówno wartość usługi (produkcja i montaż tablic), jak i tryb jego zlecenia nie pozostawia pola do spekulacji, czy złamano tutaj prawo.

Co do ZKZL, spółka Orbsay Solutions realizowała usługę wykonania i obróbki zdjęć nowych inwestycji (800 zł) oraz działań w social mediach. Kwota wynagrodzenia za to ostatnie zlecenie obejmuje m. in. płatną promocje postów i mieści się w przedziale od 2000 do 3000  zł brutto.

 AJ