W SP 46 uczy się 460 dzieci. Po reformie oświaty, która przywróciła 8-letnią szkołę podstawową, zwiększającą liczbę uczniów, pojawiły się problemy lokalowe.
Dobudowane skrzydło szkoły ma powierzchnię 450 mkw. Na trzech kondygnacjach znajdują się cztery sale dydaktyczne, biblioteka i pokój nauczycielski. Na każdą z nich można dostać się z głównego budynku szkoły. Prace były prowadzone na wzór modelu skandynawskiego. Do budowy nowego skrzydła szkoły użyto gotowych prefabrykatów, co pozwoliło obniżyć koszty inwestycji i znacznie przyspieszyć prace.
- Szkoła to nie tylko mury. To przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzą - uczniowie, nauczyciele, pracownicy, rodzice - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, podczas uroczystego otwarcia nowej części szkoły. - Cieszę się, że mamy możliwość spotkania się w nowym, pięknym skrzydle budynku. Dzieci są uśmiechnięte. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili - powiedział zastępca prezydenta.
Pomysł rozbudowy szkoły zwyciężył w Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2018. Dzięki temu udało się pozyskać 500 tys. zł. Początkowo rodzice chcieli, by przed szkołą stanęły dwa kontenery, w których będą uczyć się młodsze dzieci. Zmienili jednak zdanie.
Prace budowlane na terenie szkoły rozpoczęły się w czerwcu 2018 r. zaraz po zakończeniu roku szkolnego. Najpierw trzeba było przeprowadzić rozbiórkę dawnego domku palacza. We wrześniu ruszyła budowa szkoły. Nowe mury udało się postawić w trzy tygodnie. W październiku realizowano już prace wykończeniowe. Całość zakończyła się w grudniu 2018 roku. Inwestycja kosztowała prawie 2 mln zł. Pół miliona pochodziło z PBO 2018, Miasto Poznań dołożyło kolejne 600 tys. zł., pozostałe 750 tys. zł to dofinansowanie z budżetu państwa.
W przyszłym roku Szkołę Podstawową nr 46 czeka jeszcze termomodernizacja, która przywróci przedwojenne elementy modernistycznego stylu budynku.
AJ, jg