grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Raport koronawirusowy. Szczepienia przyśpieszą

Radni Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia wysłuchali dziś raportu na temat sytuacji pandemicznej w Poznaniu. Dane są "nieznacznie" optymistyczne, bo spada liczba chorych w szpitalu covidowym. Przyśpiesza też akcja szczepień. Będzie ich jeszcze więcej, gdy ruszy punkt masowych szczepień na Stadionie Miejskim.

Szczepienia przeciw COVID-19 w Poznaniu, fot. UMP - grafika artykułu
Szczepienia przeciw COVID-19 w Poznaniu, fot. UMP

Wiceprezydent Jędrzej Solarski, odpowiedzialny za ochronę zdrowia, powiedział radnym, że dziś w Poznaniu przybyło 232 nowych zakażonych, a kwarantannę przechodzi 6600 poznaniaków. Od marca 2020 roku wirusem Covid-19 zakaziło się 96 tys. poznaniaków, a 52 tys. zachorowało na Covid-19 w tym roku. Do szpitala na Kurlandzkiej od początku pandemii trafiło 22 tysięcy pacjentów, z których na oddział "covidowy" przyjęto 8 tysięcy.

Obecnie w szpitalu jednoimiennym zajętych jest 350 łóżek, widoczna jest niewielka tendencja spadkowa, gdyż w "najgorszych dniach" zajętych było ponad 400. Dotąd zaszczepiono około 135 tysięcy mieszkańców aglomeracji poznańskiej. Ponieważ Poznań ma około 500 tysięcy mieszkańców, a dzieci i młodzież na razie nie będą szczepieni, to jeszcze około 250 tysięcy dorosłych musi być zaszczepionych. Zapewne nie wszyscy będą chcieli przyjąć szczepionkę, trzeba będzie zatem zaszczepić około 200 tysięcy poznaniaków.

W mieście działa około 100 punktów szczepień, od największych - na Targach, w Szpitalu im. F. Raszei, w POSUM i szpitalu prywatnym na Podolanach do tych najmniejszych, np. w przychodniach osiedlowych i POZ. Jeżeli szczepionki będą docierały w takich ilościach, jakich oczekują punkty szczepień, w ciągu miesiąca uda się zaszczepić wszystkich chętnych poznaniaków. Placówki ochrony zdrowia dostają 61 zł za jednego zaszczepionego.

Jak powiedział wiceprezydent Solarski, masowy punkt szczepień powstający na Stadionie Miejskim będzie podlegał szpitalowi Raszei. Z przodu stadionu działa już punkt wymazowy (także prowadzony przez ten szpital), a z tyłu będzie uruchomiony punkt szczepień. Zostanie on ulokowany na trybunie "Silver". Będzie tam działało pięć punktów szczepień. Punkt masowych szczepień na stadionie ruszy na początku maja.

W kolejnym punkcie posiedzenia radni zaopiniowali pozytywnie projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie Miasta Poznania na rok 2021. Pozwolą one na dalsze finansowanie programów wspierających seniorów, m.in. na wynagrodzenia pracowników MOPR, robiących zakupy dla seniorów.

Radni zapoznali się także z projektem uchwały kierunkowej ws. wdrożenia programu ulg i preferencji dla Zasłużonych Honorowych Dawców Krwi, posiadających odznaczenie III stopnia. Pomysłodawca, radny Łukasz Kapustka, proponuje, by osoby wielokrotnie i długotrwale oddające krew mogły na warunkach preferencyjnych korzystać z oferty miejskich instytucji kultury oraz obiektów sportu i rekreacji, tzn. np. mieć dostęp do biletów ze zniżką. Z informacji pozyskanych przez radnego wynika, że tylko jedna miejska instytucja kultury - Teatr Ósmego Dnia oferuje obecnie bilety zniżkowe dla honorowych krwiodawców. W tym przypadku, po długiej dyskusji, radni zaopiniowali projekt uchwały negatywnie.

W kolejnym punkcie posiedzenia radni zaopiniowali pozytywnie projekt uchwały w sprawie powołania rad społecznych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, dla których podmiotem tworzącym jest Miasto Poznań. W tym przypadku wszyscy radni byli "za". Komisja zapoznała się także z projektem uchwały w sprawie nadania statutu Miejskiej Rady Seniorów w Poznaniu. Projekt omówił przewodniczący Miejskiej Rady Seniorów - prof. Antoni Szczuciński. Powiedział, że jej treść wypracowała MRS we współpracy z miastem i jest zgodna z przepisami wyższego rzędu. Wszyscy radni zaopiniowali projekt pozytywnie.

Radni zapoznali się z założeniami, przygotowywanego przez miasto, programu polityki zdrowotnej z zakresu profilaktyki osteoporozy. W Poznaniu mieszka 119 tysięcy kobiet w wieku powyżej 50+ lat kwalifikujących się do programu. Szacuje się, ze około 29 tysięcy kobiet jest zagrożonych osteoporozą. Miasto chciałoby zaoferować paniom bezpłatne lekarskie badanie kwalifikacyjne oraz badanie densytometryczne (gęstości kości). Celem tych badań jest wcześniejsze wykrycie zmian kostnych.

Koszt badań przesiewowych, który chce wziąć na siebie miasto, wynosi 270 zł dla jednej pacjentki. Obejmuje on konsultację lekarską oraz badanie DAX (prześwietlenie kręgosłupa i kości udowej). Dyrektor Joanna Olenderek z Wydziału Zdrowia UMP zaznaczyła, że program ma być uzupełnieniem świadczeń gwarantowanych przez NFZ. Jego roczny koszt dla miasta to 300 tys. zł. Ma objąć 10 proc. populacji zagrożonej chorobą. Wszyscy radni zaopiniowali pozytywnie projekt uchwały.

W ostatnim punkcie radnym przedstawiono projekt uruchomienia Zakładu Aktywności Zawodowej dla aglomeracji poznańskiej. ZAZ to miejsce rehabilitacji zawodowej, społecznej i leczniczej osób z niepełnosprawnościami w stopniu znacznym i umiarkowanym, które są zatrudniane na umowę o pracę. Ma być ogniwem pomiędzy Warsztatami Terapii Zajęciowej a otwartym rynkiem pracy. Jego działanie opiera się na przepisach ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Większość ZAZ-ów działających w Polsce tworzą organizacje pozarządowe.

W Polsce działają 123 ZAZ-y, a w Wielkopolsce jest ich 9. Zatrudniają łącznie 474 osoby. W naszym województwie są jednak "białe plamy". Jedną z nich jest Poznań, w którym ZAZ nie działa. A potrzeby są duże, gdyż w Poznaniu jest 9 WTZ-ów, 8 Środowiskowych Domów Samopomocy, 13 szkół specjalnych i z klasami integracyjnymi oraz 2 ośrodki szkolno-wychowawcze dla dzieci z niepełnosprawnością. Planowane jest utworzenie ZAZ-u w Poznaniu. Nie oznacza to kosztów dla miasta, bo 65 proc. środków na działanie ZAZów pochodzi z PFRON, a 35 proc. to środki organizatora. W 2021 roku na ten cel w Wielkopolsce przeznaczono 2 mln zł.

Zaproszony na posiedzenie KRPSiZ Przemysław Piechocki ze Stowarzyszenia na rzecz spółdzielni socjalnych powiedział, że są duże szanse, by ZAZ powstał w Poznaniu. Podkreślił, że Poznań i jego okolice są jednym z osttnich w Polsce, w których taki ośrodek nie istnieje. - Jednak bez wsparcia miasta i samorządu województwa to się nie uda - powiedział. Pierwszym punktem do realizacji tego projektu, jest znalezienie lokalu, w którym ZAZ mógłby działać. Piechocki powiedział, że jest takie miejsce, ale koszty jego przystosowania do użytku są bardzo wysokie, bo obiekt jest od dłuższego czasu opuszczony i zasiedlony przez osoby bezdomne. Radni komisji zapowiedzieli wsparcie inicjatywy stworzenia ZAZ w Poznaniu, przede wszystkim na etapie pozyskania budynku. W tym wypadku potrzebne są szybkie działania, bo dostępne środki finansowe należy "uruchomić" w tym roku.

red. 

Zobacz więcej: