grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

W 76. rocznicę zakończenia walk o Poznań

23 lutego 1945 roku zakończyła się, trwająca blisko miesiąc "Bitwa o Poznań". Ten dzień był także symbolicznym końcem strasznego okresu okupacji niemieckiej, która mieszkańców Poznania i Wielkopolski dotknęła szczególnie okrutnie. Dziś, w 76. rocznicę zakończenia walk o Poznań, kwiaty pod pomnikami na Cytadeli złożył Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta wraz z przedstawicielami władz regionu oraz środowisk kombatanckich.

Obchody 76. rocznicy walk o Poznań, fot. UMP - grafika artykułu
Obchody 76. rocznicy walk o Poznań, fot. UMP

Corocznie, na stokach Cytadeli odbywają się uroczystości rocznicowe, w czasie których oddawany jest hołd walczącym i poległym. W związku z pandemią tegoroczne obchody miały ograniczoną formę. W południe na górnym tarasie Cytadeli zawyły syreny i odśpiewano hymn państwowy. Wieńce od delegacji władz miasta i regionu oraz środowisk kombatanckich złożono pod pomnikami: żołnierzy radzieckich, Cytadelowców oraz żołnierzy alianckich. Miasto Poznań reprezentował prezydent Jacek Jaśkowiak, przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz oraz zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski. 

- Zwycięska bitwa o Poznań przyniosła kres koszmarowi, jakim było życie w okupowanym mieście. Hitlerowcy na zawsze opuścili stolicę Wielkopolski. Ceną było życie poznaniaków - Cytadelowców, ale także żołnierzy radzieckich, których mogiły rozsiane są tutaj i na innych poznańskich cmentarzach - powiedział prezydent Jaśkowiak. -  Ograniczony wymiar dzisiejszej uroczystości wynika przede wszystkim z naszej troski o kombatantów. To oni - niezawodnie każdego roku towarzyszyli nam na stokach Cytadeli, wypełniając misję strażników pamięci. Wierzę, że w przyszłym roku będziemy mogli stanąć liczniej w tym miejscu, oddając szacunek uczestnikom tego znaczącego wydarzenia w historii naszego miasta - dodał.

W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo kombatantów nie odbyło się tradycyjne spotkanie władz miasta z uczestnikami walk o Cytadelę.

oprac. red/UMP

Zobacz więcej: