grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Pozarządowa kultura w budżecie Miasta

Radne i radni z Komisji Kultury i Nauki kontynuowali dyskusję na temat sytuacji organizacji pozarządowych zaangażowanych w życie kulturalne Poznania. Pierwsze spotkanie na ten temat odbyło się pod koniec października w siedzibie Republiki Sztuki Tłusta Langusta przy ul. Gwarnej. Teraz Komisja gościła w Baraku Kultury przy al. Marcinkowskiego.

Spotkanie Komisji Kultury i Nauki w Baraku Kultury - grafika artykułu
Spotkanie Komisji Kultury i Nauki w Baraku Kultury

O aktywności poznańskich NGO-sów w obszarze kultury opowiadali na przykładzie swoich organizacji: Daniel Stachuła (Fyrtel Główna) i Przemysław Prasnowski (Barak Kultury).

Fyrtel Główna (społeczne centrum kultury) prowadzony jest przez Stowarzyszenie Młodych Animatorów Kultury. Zajmuje się aktywizacją społeczną mieszkańców na terenie dzielnicy Główna. Organizacja stawia na sąsiedztwo i lokalność, włączanie mieszkańców w projekty kulturalne. W swojej ofercie maj również rezydencje społeczno-artystyczne - program kierowany do artystek i artystów nie zatrudnionych na etatach. Stworzono też Bibliotekę Sąsiedzką, której początkiem był regał bookcrossingowy. Cieszył się on tak wielkim powodzeniem, że zdecydowano o wygospodarowaniu miejsca na pomieszczenie biblioteczne. Czuwają nad nim społeczni opiekunowie, księgozbiór wynosi ok. 10 tys. pozycji, w bibliotece organizowane są spotkania autorskie, wieczory czytelnicze, warsztaty ilustratorskie. Stworzono również archiwum dzielnicy fyrettelglowna.pl - zwierające archiwalne fotografie dokumentujące historię i przemiany Głównej. Otwarto ogród społeczny Nadolnik, który także sprzyja integracji społeczności lokalnej. Kolejnym projektem jest Pracownia Aktywności Lokalnej - zajmująca się popularyzacją działań proklimatycznych (np. jak realizować małą retencję).

Początki Baraku Kultury to rok 2005 w baraku przy ul. Grunwaldzkiej (stąd nazwa fundacji), w którym działał też Teatr Strefa Ciszy. Później działalność organizacji przeniesiono do Centrum Kultury Zamek. Od 2018 roku Barak Kultury wprowadził do lokalu przy al. Marcinkowskiego i od razu przystąpił do intensywnej działalności. Wkrótce niestety przyszła pandemia, ale organizowano online spektakle, koncerty, spotkania i inne wydarzenia. Po 24 lutego 2022 roku Barak zaangażował się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Regularnie współpracuje też ze społecznością lokalną, prowadzi działania integracyjne, edukacyjne, organizuje projekty dla seniorów, dzieci, osób z niepełnosprawnościami.

W rozmowie z radnymi podkreślano, że miejsc jak Barak czy Fyrtel jest w Poznaniu około 30, prowadzą one całoroczne programy. Zastanawiano się jak można pomóc tym organizacji w sytuacji kryzysu i oszczędnościowego budżetu.

Przewodniczący Komisji Grzegorz Jura wskazywał, że NGO-sy cechują się elastycznością i szybką reakcję na zmieniającą się sytuację, w wielu działaniach uzupełniają Miasto. Dyrektor Wydziału Kultury UMP Justyna Makowska przypomniała o konkursie Miasta dla organizacji pozarządowych, w którym co roku jest około 300 zgłoszeń. Z powodu trudnej sytuacji finansowej Miasto nie organizuje konkursów wieloletnich. W budżecie udało się jednak zabezpieczyć środki na konkurs stypendialny.

Radna Dorota Bonk-Hammermeister mówiła o programie wynajmu lokali dla organizacji pozarządowych na preferencyjnych zasadach. W budżecie na 2023 rok na ten cel zarezerwowano poł miliona złotych, a potrzeba 1,2 mln zł. Stąd apel radnej o poprawki budżetowe. Zwróciła również uwagę, że warto przyjrzeć się projektowi budżetu, czy wszystkie zaplanowane wydatki są konieczne w kryzysowym roku 2023. Wymieniła przykłady pomnika Wypędzonych za 1,5 mln zł, czy zwiększenie środków w Gabinecie Prezydenta.

Zdaniem Ryszarda Czapary z Komisji Dialogu Obywatelskiego, aby kultura w Poznaniu przetrwała kryzys nie wystarczy poziom finansowania zaplanowany w budżecie. Postulował ustanowienie stałego procentu finansowania kultury z budżetu Miasta na poziomie 5%. Jego zdaniem kulturę powinno traktować się jak inne inwestycje. Radny Bartłomiej Ignaszewski zwrócił uwagę, że oszczędności budżetowe dotykają wszystkie obszary, w niektórych są jeszcze większe niż w kulturze (na przykład w sporcie). Z kolei utrzymanie instytucji kultury to wydatki bieżące, nie można tego porównywać np. z inwestycjami budowalnymi. Zuzanna Głowacka ze Stowarzyszenie Młodych Animatorów Kultury (prowadzącego Fyrtel Główna) podkreślała, że kryzysowa sytuacja, to nie tylko kwestia finansów, ale i wypalenia z jaką mierzą się twórcy. Zdaniem radnej Marty Mazurek brakuje platformy, która by informowała i promowała działania poznańskich NGO-sów.

oprac. red.