Wydatki na kulturę w budżecie 2023 roku są mniejsze o ok. 3% w porównaniu z rokiem 2022. Dla miejskich instytucji kultury budżety pozostawiono na poziomie roku 2022, mniej natomiast jest środków na organizacje pozarządowe i konserwację zabytków. W przyszłorocznym budżecie Poznania nie ma już Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości i Muzeum Archeologicznego, które przechodzą pod Urząd Marszałkowski, jest natomiast Filharmonia Poznańska, która teraz będzie instytucją miejską.
Dyrektorka Wydziału Kultury Justyna Makowska podkreślała, że 2023 rok będzie niezwykle trudny dla miejskich instytucji kultury. Potwierdzali to w wypowiedziach ich dyrektorki i dyrektorzy. Instytucje będą musiały ograniczyć wiele dodatkowych aktywności, to czeka np. Bibliotekę Raczyńskich, teatry, Galerię Arsenał, Wydawnictwo Miejskie Posnania, CK Zamek, Estradę Poznańską. Wskazywano, że budżety na poziomie ubiegłorocznym w ogóle nie uwzględniają inflacji, wzrostu cen energii, surowców. Brak środków na działalność twórczą, wydawniczą, edukacyjną, projekty społeczne, miastotwórcze, jest bardzo bolesne na instytucji kultury. Apelowano o podwyżki w trakcie roku dla pracowników. Przedstawicielki Estrady Poznańskiej zwróciły również uwagę, że instytucje miejskie zostały de facto odcięte od możliwości promowania swoich działań na nośnikach reklamowych, które zarządzane są przez MTP, z powodu wysokich cen komercyjnych. Wcześniej była to forma komunikacji z mieszkańcami. Dyrektor Teatru Animacji zastanawiał się, czy nie czas już, aby instytucje kultury zaczęły szukać partnerów strategicznych po stronie biznesu.
Z tym ostatnim zdaniem zgodził się przewodniczący Komisji Grzegorz Jura wskazując, że może to być szansą na przetrwanie kryzysu. - Budżet jest trudny dla wszystkich obszarów, ale będziemy namawiać prezydenta, aby uzupełniać budżety autopoprawkami na przestrzeni roku. Oby projekt budżetu dla kultury był możliwie najlepszy - podkreślał Jura.
Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz zwrócił uwagę, że na kulturę samorząd musi wszystkie środki wypracować samodzielnie, nie otrzymuje subwencji jak w przypadku oświaty.
Przechodząc do budżetu oświaty - jej głównym źródłem finansowania jest subwencja oświatowa z budżetu centralnego. Nie pokrywa ona jednak wszystkich kosztów i samorząd dopłaca do utrzymania placówek oświatowych. Prognozowany wzrost cen, a tym samym kosztów utrzymania, może spowodować, że dopłata ze strony Miasta będzie jeszcze większa.
Projekt budżetu obie komisje zaopiniowały pozytywnie przy głosach za i wstrzymujących się. Radni mogą zgłaszać jeszcze poprawki do budżetu. Głosowanie nad całością projektu odbędzie się na sesji 22 grudnia.
oprac. red.