grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

XXXVIII sesja Rady Miasta

Pierwsze czytanie projektu budżetu miasta na 2021 rok, uchwały planistyczne, ale także echa protestów związanych ze Strajkiem Kobiet, czy kwestia krzyża w sali sesyjnej, takie tematy pojawiły się na sesji Rady Miasta.

Fot. Miasto Poznań - grafika artykułu
Fot. Miasto Poznań

Podczas sesji głos w imieniu Młodzieżowej Rady Miasta zabrali: jej przewodniczący Kacper Nowicki i sekretarz Aleksandra Sroka, którzy odnieśli się do wypowiedzi radnych RMP Przemysława Alexandrowicza i Lidii Dudziak, pod adresem osób protestujących podczas Strajku Kobiet. Przemysław Alexandrowicz podczas sesji RMP w dniu 3 listopada mówił o protestującej młodzieży między innymi, że jest to grupa szczególnie podatna na manipulacje, a brak doświadczenia życiowego, skutkował tym, że szeregi obrońców totalitarnych reżimów - czy to z Komsomołu czy z Hitlerjugend - składały się właśnie z młodzieży. W opinii Kacpra Nowickiego niedopuszczalne są takie porównania wobec młodych ludzi, którzy wyszli protestować w skali niespotykanej od upadku komunizmu. Aleksandra Sroka nawiązała z kolei do wpisu na portalu społecznościowym radnej Lidii Dudziak: "To jest zwyrodniała swołocz opętana przez diabła". Zdaniem Aleksandry Sroki jest to wypowiedź haniebna, a radną powinna wyróżniać kultura osobista. Radna Dudziak jest przewodniczącą Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, w strajkach brały udział reprezentantki poznańskiego sportu. - Jak one mogły się poczuć? - pytała przedstawicielka Młodzieżowej Rady. Do tych wypowiedzi ustosunkowali się oboje radni. Przemysław Alexandrowicz zaprzeczył jakoby porównał protestującą młodzież do Hitlerjugend czy Komsomołu, mówił jedynie, że młodzi ludzie często podatni byli na takie ideologie, co wynika z historii. Z kolei Lidia Dudziak, wyjaśniała że jej wpływ wywołany był emocjami spowodowanymi protestami w kościołach.

W sprawie radnej Dudziak pojawił się wniosek podpisany przez 9 radnych Koalicji Obywatelskiej o odwołanie jej z funkcji przewodniczącej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Do tego wniosku odniósł się radny Mateusz Rozmiarek apelując do wnioskodawców o jego wycofanie. Podkreślał, że pracę radnych trzeba oceniać merytorycznie i całościowo, a radna zrobiła wiele dobrego dla środowiska sportowego Poznania.

Prezydent Jacek Jaśkowiak i jego zastępca Jędrzej Solarski odnieśli się do reportażu telewizyjnego na temat sytuacji w szpitalu na ul. Szwajcarskiej. Zapewnili, że sprawa zostanie sprawdzona, jednocześnie podkreślali że personel szpitala działa w warunkach ekstremalnych związanych z epidemią. Jacek Jaśkowiak apelował, aby w ocenach nie popadać w skrajności. Jędrzej Solarski mówił o wystąpieniu na drogą sądową jeśli materiał telewizyjny okaże się nie do końca zweryfikowany.

Radny Bartłomiej Ignaszewski zabrał głos w sprawie usunięcia krzyża z sali sesyjnej. Wskazał, że Konstytucja RP mówi o neutralności światopoglądowej i religijnej władzy publicznej, w związku z tym, zdaniem radnego, symbol religijny nie powinien znajdować się w miejscu uchwalania świeckiego prawa. - To nie atak na Kościół, choć zostanie tak pewnie odebrane - dodał radny.

Na sesję trafił projekt stanowiska zgłoszony przez klub PiS w sprawie potępienia ostatnich aktów wandalizmu w Poznaniu. Projekt został skorygowany o autopoprawki uwzględniające uwagi klubu Wspólny Poznań. W stanowisku czytamy między innymi, że: "Rada Miasta Poznania wyraża głębokie zaniepokojenie działaniami skutkującymi niszczeniem bądź demolowaniem mienia miejskiego i publicznego - poprzez wybijanie szyb, wypisywanie niecenzuralnych słów na murach budynków, niszczenie pomników czy inne akty wandalizmu." oraz "Rada Miasta Poznania, w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, apeluje o powstrzymanie się od nieodpowiedzialnych zachowań przez osoby, które biorą udział w różnego rodzaju demonstracjach. Niezależnie bowiem od wyznawanych poglądów, przekraczanie dopuszczalnych granic w debacie publicznej nie jest odpowiednią formą przedstawiania swoich przekonań.".

Zdaniem przewodniczącego klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, Marka Sternalskiego, stanowisko pomija kontekst protestów jakie od wielu dni mają miejsce w całym kraju, a których genezą była decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. - Zgłaszającym jest podpalacz, który mówi, jak gasić pożar - powiedział radny Sternalski pod adresem radnych PiS. Podkreślił, że tych protestów nie można porównywać do czynów chuligańskich. Radna Małgorzata Dudzic-Biskupska złożyła wniosek o roczne odroczenie procedowania tego stanowiska. Głos przeciwny zgłosiła radna Halina Owsianna, która zadeklarowała, że sama bierze udział protestach, popiera Strajk Kobiet, ale potępia akty wandalizmu i niszczenie miejskiej przestrzeni, niezależnie od tego kto to robi. - Przestańcie robić na sesji politykę POPiS-u - apelowała radna Wspólnego Poznania. Ostatecznie Rada zdecydowała od odroczeniu procedowania nad stanowiskiem, stosunkiem głosów 18 do 14.

Projekt budżetu na 2021 rok tworzony był w warunkach dużej niepewności związanej z pandemią Covid-19. Jego najważniejsze założenia opracowano w lipcu i sierpniu tego roku, czyli w czasie, gdy nastąpiło ponowne "otwarcie" gospodarki, a liczba chorych utrzymywała się na stabilnym poziomie. W oparciu o te dane oszacowano dochody oraz ustalono stan wydatków zaprezentowanych w projekcie. Obecnie sytuacja wygląda inaczej: znaczny wzrost zakażeń, a rząd wprowadza kolejne obostrzenia i ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej. Dlatego niewykluczone, że projekt budżetu będzie musiał być aktualizowany - jeśli skutki pandemii będą bardziej dotkliwe niż wcześniej zakładano.

Epidemia Covid-19 to nie jedyne zjawisko, które ma negatywny wpływ na budżety miast. Finanse samorządowe są systematycznie osłabiane poprzez decyzje władz centralnych. Kolejny rok z rzędu pogłębia się różnica pomiędzy wydatkami na oświatę a rządową subwencją oświatową, która w coraz mniejszym stopniu pokrywa koszty.

Mimo tych licznych utrudnień Miasto będzie maksymalnie chronić przyjęty i realizowany program inwestycyjny. Dzięki temu Poznań będzie w stanie nie tylko wykorzystać zdobyte dofinansowania z UE, ale również będzie łagodzić negatywne skutki pandemii dla lokalnych przedsiębiorców.

Dochody budżetu Miasta zaplanowano na 4,3 mld zł - to nieco więcej, niż w planie z ubiegłego roku. W tej kwocie mieszczą się dochody bieżące (4,1 mld zł) oraz majątkowe (228 mln zł). Na wydatki zaplanowano 5,02 mld zł, czyli o 4,6% więcej niż w rok temu. W tym na wydatki bieżące Poznań wyda 3,8 mld zł, a na wydatki majątkowe, czyli inwestycje - prawie 1,2 mld zł. W planie zapisano zarówno duże ogólnomiejskie inwestycje, jak i szereg mniejszych, oczekiwanych przez mieszkańców, podnoszących jakość ich życia i zachęcających do zamieszkania w Poznaniu. Wiele z nich ma już zapewnione dofinansowanie ze środków UE. W projekcie budżetu na 2021 rok zabezpieczono również 21 mln zł na realizację Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Deficyt budżetu ma wynieść 681 mln zł - co wynika bezpośrednio z wielkości kwot zaplanowanych na inwestycje.

W strukturze wydatków budżetu dominują trzy grupy. Najwięcej - aż 1,54 mld zł - Miasto wyda na drogi i komunikację zbiorową. Ponad 990 mln zł Poznań wyda na politykę społeczną, zdrowotną i rodzinną, a niemal 216 mln zł zaplanowano na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska. Nie da się precyzyjnie przewidzieć dalszego przebiegu pandemii, trudno więc wskazać, ile pieniędzy będzie potrzebne na przeciwdziałanie wirusowi w 2021 roku. Wiadomo jednak, że do listopada tego roku Miasto wydało na ten cel ponad 11,5 mln zł oraz straciło ok. 200 mln zł (na kwotę tę składają się dochody, które nie wpłynęły do budżetu przez pandemię - np. utracone wpływy z biletów komunikacji miejskiej, PIT i CIT czy podatku od nieruchomości).

Na 2021 rok zaplanowano liczne inwestycje drogowe. Są wśród nich m.in. budowa ul. Św. Wawrzyńca, a także węzła Nowa Naramowicka oraz zintegrowanego węzła transportowego przy ul. Grunwaldzkiej. W projekcie znalazła się również przebudowa wiaduktu w ciągu ul. Kurlandzkiej.

Trwać będą też prace związane z pierwszym i drugim etapem Programu "Centrum" - czyli z budową torowiska w ul. Ratajczaka, przebudową tras tramwajowych wraz z uspokojeniem ruchu w ulicach: Św. Marcin, Gwarna, 27 Grudnia, pl. Wolności, Towarowa oraz z budową trasy na Naramowice. Zaplanowano ponadto odnowę płyty Starego Rynku, ukończenie przebudowy Rynku Łazarskiego, budowę nowego schroniska dla zwierząt.

Wśród inwestycji kulturalnych i sportowych zaplanowano m.in. modernizację obiektów kompleksów na Golęcinie i na Malcie. Kontynuowana będzie budowa basenu na os. Zwycięstwa, powstać też mają nowe skateparki. Trwać będą prace związane z budową Muzeum Enigmy, budynek Biblioteki Raczyńskich czeka dalsza modernizacja, a cenne zbiory doczekają się konserwacji i digitalizacji.

W projekcie budżetu znalazły się również inwestycje dla oświaty, m.in.: rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 62, budowa sal gimnastycznych przy SP nr 68 i 59, remont budynku Poznańskiej Szkoły Chóralnej.

Nie zabraknie też inwestycji w ochronę zdrowia - to m.in. dalsza rozbudowa budynku Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Rehabilitacji Medycznej przy ul. Mogileńskiej czy nowej siedziby DPS na Strzeszynie. Zaplanowano też pieniądze dla Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia - na zapewnienie właściwej infrastruktury technicznej.

Radni przyjęli uchwały planistyczne w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "W rejonie ulicy Wykopy" oraz "W rejonie ulic Piątkowskiej, Szydłowskiej, Sokoła i Koronnej" oraz w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Morasko - Radojewo - Umultowo" Radojewo Zachód część B oraz "Rejon ulic Hetmańskiej i Góreckiej".

oprac. mat.