a

Spektakl - Ach... żyliśmy

2014-04-09 ( środa )
Scena Robocza, ul. Grunwaldzka 22, 4 piętro

Teatr istnieje dzięki pamięci: jego forma materialna - przedstawienie - trwa, a raczej kotłuje się, wrze zaledwie przez kilkadziesiąt minut, choć jego strzępy, rozbłyski mogą nam towarzyszyć przez całe życie. Klasyczny teatr od wieków istnieje dzięki literaturze dramatycznej - ta pamięć teatru zapisana jest w książkach i ciągle odnawiana przez kolejne inscenizacje; paradoksalnie niezmienny kanon jest dla teatru dramatycznego źródłem odnowy języka i ekspresji.

Cóż więc z perspektywami rozwoju teatru alternatywnego, który odrzuca literaturę, neguje dramaturgię jako niezbędny impuls dla twórczości? Czy nie pozbawia się w ten sposób istotnej płaszczyzny porównawczej, punktów odniesienia niezbędnych dla własnej samoświadomości i rozwoju? W jaki sposób może ocalać i pielęgnować żywą pamięć o sobie samym? Może powinien - choćby rzadko - wracać do ułomnej biologicznej pamięci,wspomaganej istniejącymi szczątkami materialnej dokumentacji (zapisy, notatki, zdjęcia,fragmenty filmów) by przetwarzać wspomnienia o dawnych dokonaniach?Być może z tych powodów w polskim teatrze alternatywnym zaistniała ostatnio seria przedstawień nawiązująca do historycznych dzieł - ich remake'ów (które ja wolałbym nazywać używanym w ubiegłym wieku francuskim słowem hommage, w którym zawiera się i wysiłek rekonstrukcji i reinterpretacji, i hołd).

Lech Raczak

Reżyseria i scenariusz: Lech Raczak

Aktorzy: Daria Anfelli, Małgorzta Walas-Antoniello, Adam Wojda

Bilety - 15 zł.

Bilety dostępne w: