Miasto nie odpowie na maila wysłanego rzekomo przez Pocztę Polską
- Treść maila można uznać za próbę wyłudzenia danych osobowych zamieszczonych w spisie wyborców - mieszkańców miasta Poznania, które jako prezydent i organ administracji publicznej jestem zobowiązany chronić, przetwarzać i udostępniać zgodnie z prawem - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Z treści maila nie można określić danych wnioskodawcy reprezentującego podmiot wnioskujący o udostępnienie spisu wyborców, jak również stosownego umocowania do działania Poczty Polskiej, jeśli jest ona faktycznym nadawcą tej wiadomości.
- Rozważam zawiadomienie organów ścigania o tym incydencie, tak jak to czynię w innych tego typu przypadkach. Treść tego maila nie może być dla mnie podstawą do podjęcia jakichkolwiek działań w tym zakresie. Jeżeli taki jest standard działania Poczty Polskiej S.A., to wizja udostępnienia tej instytucji wrażliwych danych osobowych może tylko przerażać. Z rosnącym niepokojem obserwuję chaos panujący w organach administracji państwowej, związany z organizacją wyborów. Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec braku poszanowania prawa oraz profesjonalizmu, jaki zaprezentowany został w tym mailu - podkreśla prezydent Poznania.
Mail wpłynął na urzędową skrzynkę poczty elektronicznej w czwartek, 23 kwietnia o godz. 2:29. Wiadomość pochodząca z adresu wybory2020@poczta-polska.pl nie została podpisana, wymaganym w takich wypadkach, podpisem elektronicznym.
Według obowiązującego kalendarza wyborczego wybory Prezydent RP są zaplanowane na 10 maja 2020 roku.
JZ