Poznań bez nienawiści

Ruszyła akcja "Poznań bez nienawiści". Poznaniacy zebrali się na przystanku PST Kurpinskiego, by wspólnie zamalować dyskryminujące napisy na murach. Do akcji włączył się również Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta

Pierwszym miejscem akcji był przystanek PST Kurpińskiego - grafika artykułu
Pierwszym miejscem akcji był przystanek PST Kurpińskiego

Tuż przed godz. 10 rano na przystanku pojawili się wolontarusze i wolontariuszki z wielu poznańskich szkół. Przyszli też przedstawiciele urzędu miasta oraz jednostek i spółek zaangażowanych w akcję oraz wszystkie osoby, które sprzeciwiają się mowie nienawiści w przestrzeni publicznej Poznania.

- Chciałbym bardzo podziękować młodzieży, która jest tu dziś z nami - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, który sam chwycił za wałek i farby i malował mury przystanku. - To bardzo ważne, że sprzeciwiacie się mowie nienawiści i idącej w ślad za nią agresji i wrogości. Marek Edelman powiedział kiedyś, że  zaczyna się od malowania napisów. Potem nadchodzi agresja fizyczna, a kończy się zabijaniem. Dlatego nienawiści trzeba się przeciwstawiać już teraz, na jej pierwszym etapie. Dziękuję wszystkim, którzy tu przyszli - razem pokazujmy innym, że wobec zła nie można być biernym.

Wydarzenie "Poznań bez nienawiści" skorelowane jest  z odbywającym się w tym czasie Poznań Art Week. Dlatego do inicjatywy przyłączył się Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu, który zaplanował akcję artystyczną w niedzielę na PST Kurpińskiego. Uczestnicy i uczestniczki warsztatów artystyczno-projektowych wykonają tam murale na zamalowanej w sobotę powierzchni.

- Cieszę się, że bierzemy udział w tej ważnej inicjatywie - podkreśla prof. Maciej Kurak, prorektor Uniwersytetu Artystycznego. - Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do jej powstania. Udało nam się zaangażować wiele instytucji, przyciągnąć wielu ludzi - to wielka siła tej akcji!

"Poznań bez nienawiści" wpisuje się w obchody Światowego Dnia Różnorodności Kulturowej, stąd do udziału zaproszono wolontariuszy i wolontariuszki z poznańskich szkół.

- Wszyscy są bardzo zdyscyplinowani, z wielką werwą zabrali się do zamalowywania tego, czego nie chcą widzieć na przystankach - podkreśla Marta Mazurek, pełnomocniczka prezydenta miasta do spraw przeciwdziałania wykluczeniom, koordynatorka akcji. - Dzięki temu możemy zostawić artystom czystą ścianę, przygotowaną pod mural.

- Nasze dzisiejsze działania przypominają akcję "Czyste słupy" - zauważył Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania. - Wówczas zadziałała współpraca slużb miejskich, które usuwały nielegalne plakaty oraz samych poznaniaków, którzy bardzo zaangażowali się w akcję społeczną. Wspólne działanie przyniosło efekt: agresywne reklamy nie wróciły już na słupy. Mam nadzieję, że dzisiejsza akcja będzie równie skuteczna i doprowadzi do tego, że mowa nienawiści zniknie z przestrzeni publicznej Poznania.

Szczegółowy harmonogram wydarzenia oraz więcej informacji  na temat przebiegu całej akcji można znaleźć na: www.facebook.com/events/240649213357260/

AW