SpeakingConcert i zastępca prezydenta w roli... muzyka

Co ma wspólnego kryptografia z muzyką, dlaczego rak chodzi wspak i czy Galileusz, którego znamy z zupełnie innych działań, był dobrym muzykiem? Na wszystkie te pytania ciekawi znaleźli odpowiedź podczas kolejnej edycji SpeakingConcert profesora Marcina Sompolińskiego. Gościem koncertu był Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania, który wystąpił w roli wirtuoza niezwykłego instrumentu o nazwie galileofon.

SpeakingConcert - grafika artykułu
SpeakingConcert

Ta edycja tego niecodziennego koncertu przygotowanego i prowadzonego przez profesora Marcina Sompolińskiego nosiła podtytuł "Wzór na utwór", a to dlatego, że profesor, z charakterystyczną dla siebie maestria i poczuciem humoru postanowił rozprawić się z przesądami dotyczącymi zależności muzyki i matematyki. W powszechnej opinii jedna z drugą niewiele mają wspólnego: matematycy uchodzą za ludzi zorganizowanych i uporządkowanych, a muzycy wręcz przeciwnie. Jak się jednak okazało podczas koncertu, znajomość matematyki bardzo się kompozytorom przydawała przez całe stulecia, co można sprawdzić choćby czytając partyturę czy słuchając utworów wybitnych twórców.

- Józef Hofmann, pianista, kompozytor i wynalazca tak się zafascynował ruchem metronomu, że dał światu wycieraczki samochodowe - mówił z absolutną powagą profesor Sompoliński.

Związki muzyki i matematyki można by mnożyć: Albert Einstein był utalentowanym skrzypkiem, Witold Lutosławski z kolei studiował matematykę przez rok. A Galileusz, znany jako wybitny astronom i matematyk, skonstruował galileofon. Jedyny egzemplarz tego instrumentu w Europie, skonstruowany dokładnie według rysunków Galileusza specjalnie dla Speaking Concerts, można było zobaczyć podczas tego koncertu.

I nie tylko zobaczyć: można go było również usłyszeć, a zagrał na nim Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. Zaprosił go profesor Sompoliński.

- Żeby wziąć udział w czymś takim, trzeba mieć dużo odwagi, ale przede wszystkim duży dystans do siebie - powiedział profesor Sompoliński. 

Prezydent Solarski uważa, że każda metoda jest dobra, by spopularyzować taką inicjatywę jak SpeakingConcert.

- To doskonałe wydarzenie łączące zabawę i sztukę - wyjaśnia prezydent Solarski. - Dofinansujemy tę inicjatywę z budżetu miasta, by upowszechniać klasykę muzyczną w bardziej przystępnej formie. I proszę spojrzeć: jest tu młodzież, przyszły całe rodziny z dziećmi. I o to nam chodzi. 

Galileofon to 5-metrowa rynna, z zawieszonymi w określonych odstępach dzwonkami. Dzwonki poruszają kule wypuszczane w odpowiednich odstępach czasu - i takie właśnie było zadanie prezydenta: wypuszczanie kul zgodnie ze znakami dyrygenta, podczas utworu granego przez orkiestrę.

Wszystko udało się doskonale: prezydent okazał się bardzo dobrym muzykiem, kule toczyły się i wydobywały dźwięk z dzwonków w odpowiednim tempie, a użycie galileofonu w orkiestrze dało bardzo ciekawy efekt artystyczny. Na zakończenie Jędrzej Solarski dostał huczne brawa i kwiaty - jak każdy artysta...

Speaking Concert to koncert muzyki klasycznej połączony z niestandardową i pełną humoru opowieścią o muzyce, która pozwala odbiorcom poznać i zrozumieć klasykę oraz rozkochać się w muzyce. Prowadzący, dyrygent i pomysłodawca koncertów w jednej osobie, czyli profesor Marcin Sompoliński, z wnikliwością godną detektywa odkrywa tajemnice historii muzyki, zdradza pilnie strzeżone sekrety kompozytorów, opowiada też plotki. A wszystko to sprawia, że muzyka w jego wydaniu wcale nie jest już taka poważna - staje się za to fascynująca i ciekawa nawet dla tych, którzy za muzyką klasyczną nie przepadają.

Lilia Łada/biuro prasowe