Kultura w Poznaniu

Aktualności

opublikowano:

Archeolodzy odkryli mur kolegiaty

Archeolodzy, pracujący na placu Kolegiackim, odsłonili mur, będący prawdopodobnie częścią prezbiterium stojącego tam niegdyś kościoła. Odkryli też kolejne zabytki - w tym m.in. medalion z doskonale zachowanym wezwaniem-modlitwą do św. Agaty.

. - grafika artykułu
fot. Poznan.pl

Trwa przebudowa placu Kolegiackiego. Inwestycja objęta jest ciągłym nadzorem archeologicznym, dlatego na jej terenie cały czas pracują specjaliści pod kierownictwem prof. UAM dr. hab. Marcina Ignaczaka. W ostatnich tygodniach dokonali ważnego odkrycia: odsłonili fragment muru, który najprawdopodobniej był fragmentem południowej ściany prezbiterium stojącej niegdyś w tym miejscu kolegiaty.

- To dla nas niezwykle cenne znalezisko - podkreśla prof. Marcin Ignaczak. - Wszystkie źródła podają, że na przełomie XVIII i XIX w kolegiata została doszczętnie rozebrana. Mieliśmy więc uzasadnione obawy, że nie znajdziemy dobrze zachowanych murów obwodowych świątyni. Choć swego czasu kolegiata była najwyższym kościołem w Polsce, do chwili obecnej nie zachowały się jej plany. Dlatego każdy szczegół pozwalający nam określić, w którym miejscu dokładnie się znajdowała, jest bezcenny. Ten mur cieszy nas szczególnie, bo prawdopodobnie wyznacza nam zasięg najważniejszej części kościoła: prezbiterium. To w nim stał ołtarz, w nim były też krypty najbardziej zamożnych patrycjuszy miejskich - bo należy pamiętać, że kolegiata była kościołem, w którym chowano tylko najważniejszych poznaniaków.

Poza fragmentem zewnętrznego muru kolegiaty archeolodzy odkryli też wiele innych ważnych zabytków. Jednym z cenniejszych jest medalion, pochodzący prawdopodobnie z XVIII wieku, w którym znaleziono doskonale zachowane wezwanie-modlitwę do świętej Agaty. To unikatowe znalezisko w tej części Polski. Wśród odkrytych obiektów jest też medalik z wizerunkiem Matki Boskiej (być może będący częścią różańca) i liczne monety.

Skarby kolegiaty

Zanim plac Kolegiacki został oficjalnie przekazany wykonawcy i stał się placem budowy, prowadzone na nim były dokładne badania archeologiczne, poprzedzające inwestycję. Pozwoliły one na odsłonięcie ok. 25 proc. powierzchni dawnego kościoła. W liczącej 720 m2 przestrzeni odkryto ok 16 tys. zabytków oraz 715 obiektów, pozyskano także 476 próbek (m.in. muszle, tkaniny, skóry, zaprawy ze śladami malowanych obrazów). W reliktach dawnego kościoła odsłonięto pozostałości 3 tys. grobów, a szacunki wskazują, że pod powierzchnią placu znajdować się mogło ich łącznie ok. 6 tys.

Badania archeologów umożliwią także stworzenie pierwszej bazy danych opisujących zmienność genetyczną ludności Poznania w drugim tysiącleciu n.e.

Archeolodzy odsłonili też relikty północnej i południowej części dawnej kolegiaty. Dotarli do fragmentów murów i filarów, które wyznaczają zachodni oraz południowy skraj nawy. Natrafili też na pozostałości licznych krypt, związanych z pochówkami miejskich patrycjuszy. W dwóch częściach dawnego kościoła zlokalizowali fragmenty posadzek. W części północnej pochodzą one z ostatniego okresu funkcjonowania świątyni, czyli z XVII-XVIII w, natomiast posadzki w części południowej to pozostałości z okresu średniowiecza. Największym odkryciem był ciąg komunikacyjny w południowej części kościoła, gdzie oprócz reliktów domniemanego wejścia do kruchty zachowały się fragmenty trzech chodników. Zabytki te będą wyeksponowane pod szklanym chodnikiem - zgodnie z projektem rewitalizacji placu Kolegiackiego.

Wśród najważniejszych znalezisk pochodzących z dawnego kościoła kolegiackiego był m.in. pochówek duchownego z zachowanymi pozostałościami szat oraz pochówek z końca XVI lub początków XVII wieku ze śladami na czaszce powstałymi podczas sekcji zwłok. Niespodzianką był skarb monet z czasów jagiellońskich z początku XV w. znaleziony pod basenem przeciwpożarowym wybudowanym przez Niemców w latach 40. XX w., szesnastowieczny czepiec szlachcianki herbu Nałęcz oraz warkocz z XVII lub XVIII w. nazwany "warkoczem spod Marii Magdaleny".

oprac. red.