Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Noworoczny tour

Koncerty noworoczne to długa tradycja, w którą wpisuje się także Orkiestra Amadeus. Tym razem Agnieszka Duczmal i jej zespół zabrali widownię w międzykontynentalną podróż do nieoczywistych destynacji.

. - grafika artykułu
fot. materiały organizatorów

Była to podróż nietypowa. Połączyła i przeplatała Amerykę Południową ze słowiańską częścią Europy. Każdy z czterech utworów sam w sobie stanowił niecodzienną koncertową propozycję i choć wszystkie powstały w XX lub XXI wieku, to odwiedziliśmy różne miejsca i czasy. W roli przewodników wsparło Amadeusa duże grono artystów, a wspólnym mianownikiem muzycznych eskapad był taniec.

Pierwszy gospodarz to Armando Guevara Ochoa, peruwiański dyrygent i kompozytor. Podjął nas utworem Danza criolla. Niedługa kompozycja oddaje południowoamerykański koloryt i czerpie z tamtejszego folkloru. By wyobrazić sobie, jak brzmi muzyka Ochoy, można przywołać ścieżki dźwiękowe do westernów, w których przewijają się podobne stylizacje.

Z dalekiej Ameryki wróciliśmy do Polski. Tutaj powitał nas związany z Poznaniem Piotr Klimek i jego Omdlenia. Klimek tworzy muzykę do filmów, spektakli i koncertową, nie stroni od muzycznych instalacji i interdyscyplinarnych projektów. Skomponowane w 2015 roku Omdlenia na gitarę i orkiestrę smyczkową niepozbawione są dramatycznych momentów, jednak ich główną cechą jest pewna efemeryczność i delikatność. Partię gitary zagrał Jakub Kościuszko. To rozchwytywany solista z dorobkiem koncertów na całym świecie. Kształcił się we Wrocławiu i w Hadze, jest laureatem licznych konkursów. Nagrał trzy solowe albumy, których różnorodność prezentuje szerokie możliwości gitarzysty. Znajdziemy na nich i muzykę dawnych klasyków, współczesne kompozycje, jak i inspiracje jazzem. Krytycy podkreślają jego wrażliwość, brawurę i wirtuozerię. W Omdleniach zabrakło trochę dźwięku gitary, która niknęła momentami w orkiestrze, choć możliwe, że była to kwestia nagłośnienia. Ten niedostatek Kościuszko wynagrodził w bisowanej później pieśni Polo Manuela De Falli.

Po Omdleniach nastąpił powrót do Ameryki Południowej za sprawą Double Concerto Astora Piazzolli. Gitarzyście partnerowała w nim wiolonczelistka Karolina Jaroszewska. Argentyński kompozytor był mistrzem tanga, i ognistości tego tańca nie zabrakło w interpretacji koncertu. Sam koncert jest pełen interesujących efektów dźwiękowych i w połączeniu z płomiennym wykonaniem stał się mocnym punktem wieczoru.

Ostatni etap podróży był iście kosmopolityczny. Rosyjski kompozytor, żyjący w Szwajcarii, Francji i Stanach Zjednoczonych oraz jego balet osnuty na mitologii greckiej - mowa o Igorze Strawińskim i Apollu i muzach. W historii kultury to dzieło zapisało się przede wszystkim za sprawą premierowej choreografii George'a Balanchine'a. Nawiązywała ona do tradycji klasycznego tańca, która w dekadach poprzedzających premierę Apolla w 1928 roku ustępowała miejsca poszukiwaniom i eksperymentom. Pomysł na balet o narodzinach Apolla i przydzielaniu muzom ich dziedzin wyszedł od kompozytora. Chwilę wcześniej Strawiński stworzył operę Król Edyp i wciąż zafascynowany antykiem z radością przyjął zlecenie na nowy balet. Muzycznie Apollo i muzy jest utworem neoklasycznym. Nurt ten sięgał do czasów przedromantycznych i chciał przywrócić muzyce doskonałość i autonomiczność- utwory neoklasyczne nie wymagały pozamuzycznego programu, nie komentowały rzeczywistości, miały być klarowne i zwarte. Choć balet ten nie należy do najbardziej znanych dzieł kompozytora, ma wiele wciągających momentów i charakterystyczny styl Strawińskiego. Razem z Amadeusem wystąpili uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej w Poznaniu. Zaprezentowali choreografię do Apolla i muz autorstwa Mirosława Różalskiego i Krystyny Frąckowiak. Kolejny raz Amadeus udostępnił swoją scenę młodym artystom i dla adeptów sztuki baletowej było to zapewne bezcenne doświadczenie.

"Podróżniczy" koncert Amadeusa dał szansę mniej znanym, a wartościowym utworom. Należy się za to orkiestrze uznanie, gdyż są one równie warte wykonywania jak najbardziej znane arcydzieła. W połączeniu ze współpracą ze Szkołą Baletową przydało to wieczorowi uroku i ubogaciło zarówno publiczność, jak i wykonawców o nowe doświadczenia.

Paweł Binek

  • Koncert noworoczny
  • Orkiestra Kameralna Polskiego Radia Amadeus i goście
  • Aula UAM
  • 16.01

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022