Prezydent spotkał się z mieszkańcami Woli

Kwestie  komunikacji miejskiej  i bezpieczeństwo zdominowały spotkanie mieszkańców Woli z prezydentem Poznania, Jackiem Jaśkowiakiem. Podczas rozmów powrócił temat Zachodniej Bramy Poznania i tunelu pod przejazdem kolejowym.

Prezydent spotkał się z mieszkańcami Woli - grafika artykułu
Prezydent spotkał się z mieszkańcami Woli

- Wola jest pięknym miejscem do życia. Wpływ na to ma m.in. budownictwo jednorodzinne czy dostępność terenów zielonych. Zdajemy sobie jednak sprawę z problemów, z jakimi się Państwo borykają, jak np. przecinająca osiedle ulica Dąbrowskiego. Dlatego - w ramach możliwości, jakie mamy - staramy się naprawiać zaniedbania, które trwały od kilkudziesięciu lat - mówił Jacek Jaśkowiak. 

Od początku września mieszkańcy Woli mogą korzystać z linii minibusowej nr 121 - z Ogrodów do osiedli Lotników Wielkopolskich oraz Nowe Ogrody o rozwijającej się zabudowie wielorodzinnej. Dwa lata temu wybudowana została droga, która połączyła osiedle Lotnictwa Polskiego z ulicą 5 stycznia, a w ubiegłym roku zamontowano przy niej oświetlenie, które poprawiło bezpieczeństwo. 

Mieszkańcy Woli najczęściej poruszali kwestie problemów komunikacyjnych - w tym ruchliwej ulicy Dąbrowskiego i kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego.

- W Poznaniu, który ma powierzchnię około 263 km/kw jest dzisiaj 400 tys. samochodów. Dziennie wjeżdża ich do miasta od 150 do 200 tys. - przypomniał Jacek Jaśkowiak. - Robimy wszystko, by samochodów w mieście ubywało. Aby umożliwić mieszkańcom podpoznańskich gmin dojazd inaczej niż samochodem, zainwestowaliśmy wspólnie z województwem, 40 gminami i 10 powiatami w Kolej Metropolitalną. Pamiętajmy też, że rozwiązanie, które wprowadzane są w miastach nie zawsze od razu są dla wszystkich czytelne. Pojawiają się głosy oburzenia, że auta jeżdżą z prędkością 30 km/h oraz gdy powstają progi zwalniające lub podnoszone są opłaty za parkowanie w centrum miasta - zauważył prezydent Poznania. 

Podczas spotkania poruszono także problem przedostania się na drugą stronę ulicy Dąbrowskiego. Obecnie mieszkańcy korzystają z przejść podziemnych, które nie są dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. 

-  Windy są rozwiązaniem kosztownym i niepraktycznym z punktu widzenia osób z niepełnosprawnościami. Powstanie podjazdów ograniczają możliwości techniczne. Osobiście jestem zwolennikiem tworzenia przejść naziemnych z sygnalizacją świetlną. W tej kwestii muszą się jednak wypowiedzieć eksperci, którzy przeprowadzą odpowiednią analizę - wyjaśnia prezydent Poznania. 

Powrócił także temat Zachodniej Bramy Poznania. Projekt, który powstał w 2008 roku, zakładał przedłużenie linii tramwajowej z obecnej pętli Ogrody do skrzyżowania ul. Dąbrowskiego z ul. Polską. Tam - przy nowej pętli - miał powstać także dworzec autobusowy z podziemnym parkingiem.

- Jeśli chodzi o zachodnią część miasta jest to dla mnie temat kluczowy. Nie tylko dlatego, że jest to rozwiązanie problemów komunikacyjnych. Pozwala też na uruchomienie ważnych terenów inwestycyjnych - przyznał Jacek Jaśkowiak. 

Rozmawiano także o kwestii budowy tunelu pod przejazdem kolejowym na Woli. Ten pomysł także był poruszany jeszcze przed Euro 2012. Wówczas wzbudził protesty części mieszkańców.

AJ