Spotkanie prezydenta z Radą Osiedla Żegrze i mieszkańcami
W środowe (30 września) popołudnie prezydent Poznania spotkał się z Radą Osiedla Żegrze za pośrednictwem platformy komunikacyjnej. Cała rozmowa była transmitowana na kanale YouTube Miasta Poznania, dzięki czemu wszyscy mieszkańcy osiedla mogli wziąć udział w spotkaniu i zadawać pytania.
Dużo czasu poświęcono bezpieczeństwu na drogach - poruszono m.in. temat progów zwalniających na ulicy Piłsudskiego.
- Zainstalowano je na wniosek mieszkańców - podkreślał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Zdaję sobie sprawę, że osoby, dla których to tylko droga dojazdowa, mogą być mniej zadowolone, bo progi rzeczywiście sprawiają, że samochody jadą wolniej. Ale warto wsłuchać się w opinie ludzi, którzy tam mieszkają - a oni są z tego rozwiązania zadowoleni. Obserwujemy też w statystykach, że spadła liczba wypadków, ruch jest płynny, a emisja hałasu mniejsza, bo mniejsza jest też prędkość pojazdów.
Najwięcej emocji wzbudziły kwestie związane z przebudową wiaduktu w ciągu ulicy Kurlandzkiej i związanymi z nią ekranami akustycznymi - mieszkańcy osiedla chcieli wiedzieć, na ile są one konieczne.
- Przebudowa wiaduktu jest priorytetem - wyjaśniał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Ma on pozwolenie na użytkowanie do końca października, nie można więc zwlekać. Inwestycja obejmuje takżę przebudowę układu drogowego i budowę dwóch rond, które uspokoją ruch i poprawią bezpieczeństwo. Potrzeba ekranów wynikała z dwóch badań akustycznych i została zawarta w decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ponadto na konsultacjach społecznych sami mieszkańcy osiedla wskazywali na ich konieczność. Po podpisaniu umowy z wykonawcą będziemy analizować możliwości odsunięcia ekranu od zabudowań, by uratować jak najwięcej drzew. Ich ochrona jest dla nas ważna przy każdej inwestycji i zawsze w pierwszej kolejności podejmujemy próby przesadzenia roślin. Często jest to jednak niemożliwe - np. gdy istnieje ryzyko uszkodzenia przy takiej operacji korzeni drzewa lub elementów sieci podziemnej. Gdy wycinka jest konieczna, zawsze wprowadzamy nasadzenia zastępcze. W przypadku ulicy Kurlandzkiej za każde wycięte drzewo posadzimy nowe.
Liczne pytania wśród mieszkańców budzi samochodowa myjnia bezdotykowa, działająca na osiedlu Polan.
- - Teren, na którym stoi myjnia, należy do spółdzielni. Gdybyśmy nie dopuścili w planie miejscowym takiej działalności, narazilibyśmy miasto na wysokie odszkodowania - wyjaśniał Jacek Jaśkowiak. - Zachęcam do rozmów z przedstawicielami spółdzielni. Być może w odpowiedzi na państwa liczne protesty zdecydują się z wycofać z umowy z właścicielami myjni.
Dużo pytań dotyczyło też parku Rataje. Radni osiedla zostali zapewnieni, że jego wykonawca dokonuje w ramach prac gwarancyjnych nasadzeń, wymieniając rośliny, które się nie przyjęły, na nowe. Niewykluczone też, że wkrótce w największym poznańskim parku pojawią się domki dla owadów.
- Jesteśmy w stanie taką prośbę spełnić - zapewniał Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - Takie domki stawialiśmy już wcześniej w innych parkach, nie widzę przeszkód, by pojawiły się również na Ratajach.
Pytano też o możliwość przywrócenia linii autobusowej po trasie dawnej linii "A", która łączyłaby bezpośrednio Rataje z Kaponierą. Miasto stawia jednak na alternatywne połączenia tramwajowe, które zapewniają szybszy dojazd do centrum. Dlatego też najnowsze inwestycje zapewniają poznaniankom i poznaniakom mieszkającym na Ratajach wygodne przesiadki na tramwaj. Na osiedlu Czecha powstał wspólny przystanek autobusowo-tramwajowy, który zapewnia przesiadkę "drzwi w drzwi", podobne powstaną też na rondzie Rataje.
Nietypowa formuła środowego spotkania to efekt pandemii. Z uwagi na bezpieczeństwo poznanianek i poznaniaków organizowanie tradycyjnych spotkań prezydenta z mieszkańcami nie jest możliwe. Dlatego najbliższe spotkania z przedstawicielami kolejnych osiedli będą odbywały się online, by nie stwarzać sytuacji generujących zagrożenie.
AW