• nyrol pogardl.[skąpiec, nieużyty]: Gdy takiego jednego skąpusia lub jak mawialiśmy "nyrola", spotkałem przejeżdżając ulicą Dworcową, to go zdzieliłem batem. Osobliwym zwyczajem Wielkopolan było nadawanie sobie przydomków czy przezwisk. Oto jak przezywano znakomitości miasta i wsi: Nyrol (Tadeusz Glabisz), Czarny Wuja (Łubieński), Firułka (Józef Rutkowski). To naprzód wysyłał z tacami ministrantów, a zaś potem kazał szczunom podnosić języki, czy aby nie bomli bejmów, taki ci był nyrol! O, cholera, poleciało oczko. Nowe. Dobrze, że boyek zostawił kilka par. Co za "nyrol". Nigdy więcej z Anglosasem. Łeciec, pomimo że stary nyrol, wymaroł skądziś berbeluche. Myślisz, że ten nyrol ci pożyczy bejmów? Inform.

sieci społecznościowe